straz-pozarna

Dwie osoby zginęły i dwie trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem na drodze Zambrów-Wysokie Mazowieckie. W zdarzeniu na drodze krajowej nr 66 zderzyły się dwa busy.

Aż 7 zastępów straży pożarnej zostało zadysponowanych nad ranem do palącego się, drewnianego domu w Kuziach. Na szczęście nikt nie został ranny.

Zwłoki mężczyzny znaleźli strażacy, którzy przed siódmą rano wezwani zostali do pożaru niewielkiego domu przy ulicy Zdrojowej w Łomży.

Informacja o podłożeniu bomby w Urzędzie Miejskim przyszła do Łomży mailem. Łukasz Czech z Ratusza przyznaje zresztą, że trochę była spodziewana, bo o takiej możliwości ostrzegało już wcześniej Centrum Zarządzania Kryzysowego w Białymstoku.

W ciężkim stanie trafiła do łomżyńskiego szpitala kobieta, którą na drodze krajowej nr 61, w Chojnach Młodych, potrącił samochód osobowy.

Codziennie w naszych domach używamy urządzeń elektrycznych: od lodówek, telewizorów po ładowarki, suszarki do włosów, czy tostery. Te urządzenia ułatwiają nam życie, jednak mogą być również potencjalnym zagrożeniem. Dzisiaj o godzinie 8:49 Straż Pożarna otrzymała informacje o pożarze mieszkania w jednym z bloków przy ulicy Stacha Konwy w Łomży. Na miejsce skierowane zostały 4 zastępy Straży Pożarnej.

Do ewakuacji 325 osób w Szkole Podstawowej w Nowogrodzie doszło tuż przed godziną 10:00. Powodem ewakuacji był rozpylony w szatni gaz pieprzowy. Na miejscu bardzo szybko pojawiła się Straż Pożarna w tym jednostka chemiczna.

Strażacy - ochotnicy z województwa podlaskiego uczestniczyli w dorocznym spotkaniu opłatkowym zorganizowanym w Kolnie. Ochotnicza Straż Pożarna skupia liczne grono osób aktywnych w swoich środowiskach.

Około godziny 4 w nocy doszło do pożaru samochodu osobowego na osiedlu Południe. Na miejscu bardzo szybko pojawiła się straż pożarna, jednak poważnych strat nie udało się uniknąć. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.

Statystyki Policji pokazują, że w ciągu ostatnich trzech lat w Polsce utonęły 1524 osoby. Tylko w maju tego roku śmierć w wyniku utonięcia poniosły 62 osoby. Najtragiczniejszy był czwartek, 31 maja, kiedy utonęło 10 osób. Najczęściej do tragicznych sytuacji nad wodą dochodził z powodu kąpieli w niestrzeżonym albo zabronionym miejscu.

To był dla łomżyńskich strażaków sprawdzian chyba niemniej trudny niż niejedna akcja, w której ratowali życie, zdrowie i mienie mieszkańców Łomży i Ziemi Łomżyńskiej. W galowym umundurowaniu na rozprażonym słońcem Starym Rynku spędzili dwie godziny. Nikt z dzielnych ratowników nie potrzebował pomocy medycznej. Czasami tylko dyskretnie ratowali się woda mineralną.

Trzy ogniska pożaru, w różnych miejscach, o łącznej powierzchni kilku hektarów. 12 zastępów państwowej oraz ochotniczej straży pożarnej i w sumie 50 strażaków ruszyło do akcji między Jednaczewem a Szablakiem.

Jest już sucho. Alarmy jeszcze nie są ogłaszane, ale każdy dzień bez deszczu powoduje narastanie zagrożeń. Zwłaszcza w lasach, a „wszystkie lasy są piękne, ale te w naszej części kraju mają urok szczególny”. To słowa starszego brygadiera Dionizego Krzyny, komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży.

To już drugi dzień poszukiwań dwóch mężczyzn, którzy w sobotnie późne popołudnie skoczyli do Narwi. Niestety ratownikom nie udało się odnaleźć zaginionych.

Ogień w mieszkaniu. Trzy wozy strażackie, dwa radiowozy i kilkunastu mundurowych. Tuz po godzinie 13, w Wielką Sobotę zjawiają się zaalarmowani zdarzeniem w bloku przy ul. Księżnej Anny 22.

W hali magazynowej, przy Al. Piłsudskiego, tuż obok przychodni Eskulap wybychł pożar. O ogniu w budynku łomżyńskich strażaków poinformowali pracownicy.

W kilka minut potrafią zjawić się tam, gdzie są potrzebni. Narażają swoje życie i zdrowie, by nieść pomoc innym. Na służbie tak naprawdę są 24 godziny na dobę. Aby jednak wiedzieć jak skutecznie i szybko reagować na zagrożenie nieustannie muszą ćwiczyć. Tym razem strażacy – ochotnicy spotkali się na styku miejscowości Jankowo-Skarbowo oraz Jankowo-Młodzianowo w Gminie Nowogród.

Znakomitą ocenę wystawili Grupie Ratowniczej "Nadzieja" w Łomży oraz pozostałym organizatorom i uczestnikom Ogólnopolskich Manewrów Poszukiwawczo - Ratowniczych "Nadzieja 2017" eksperci z Komendy Głównej Policji.

Gałąź drzewa się łamie i zagraża ludziom przechodzącym koło bloku i samochodom na parkingu przy ul. Łagody – telefoniczna informacja dotarła do administracji Spółdzielni Mieszkaniowej „Perspektywa” w Łomży w piątek przed południem.

Giełczyn koło Łomży najbardziej ucierpiał w wyniku wichury, która w czwartek po południu przeszła nad Ziemią Łomżyńską. Wiatr zrywał dachy, uszkodził kilka budynków mieszkalnych oraz gospodarczych. Według informacji ze stanowiska kierowania łomżyńskiej komendy PSP, nikt z mieszkańców nie ucierpiał, ale szkody materialne są potężne.