Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:24
Reklama

Łomżyńscy strażacy wokół nowego sztandaru

To był dla łomżyńskich strażaków sprawdzian chyba niemniej trudny niż niejedna akcja, w której ratowali życie, zdrowie i mienie mieszkańców Łomży i Ziemi Łomżyńskiej. W galowym umundurowaniu na rozprażonym słońcem Starym Rynku spędzili dwie godziny. Nikt z dzielnych ratowników nie potrzebował pomocy medycznej. Czasami tylko dyskretnie ratowali się woda mineralną.
Łomżyńscy strażacy wokół nowego sztandaru

Autor: Grzegorz Daniluk UM Łomża/Karol Babiel OSP Nowogród

Upał z trudem znosili także liczni i dostojni goście, których jednak osłaniał namiot. Starszy brygadier Dionizy Krzyna, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Łomży powitał m. in. wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego, komendantów głównego straży generała brygadiera Leszka Suskiego i wojewódzkiego nadbrygadiera Jarosława Wendta (pierwszy raz z generalskimi szlifami w Łomży), posłów Bernadetę Krynicką i Lecha Antoniego Kołakowskiego, wojewodę Bohdana Paszkowskiego, wysokiej rangi przedstawicieli innych wojska, policji, straży granicznej i innych formacji mundurowych z regionu, samorządowców Łomży, powiatu łomżyńskiego i tworzących go gmin.       

Jak podkreślił wiceminister Jarosław Zieliński,  okazja do świątecznego spotkania była podwójna, choć oba powody miały ze sobą ścisły związek. Dzień Strażaka w Łomży nie był uroczyściej świętowany w zwykłym, majowym terminie, ponieważ trwało oczekiwanie na nowy sztandar Komendy Miejskiej. A zatem, gdy już był gotowy, odrobione zostały także te zaległości.

Strażacy i ich goście rozpoczęli od udziału w mszy w łomżyńskiej Katedrze. Celebrował ją  ksiądz Radosław Kubeł, koordynator Grupy Ratowniczej Nadzieja, która działa według statutu Ochotniczej Straży Pożarnej. Swoją homilię biskup Tadeusz Bronakowski poświęcił po części zjawiskom hejtu, obmowy, niszczenia ludzi, a po części symbolice sztandaru, czyli znaku m. in. wspólnoty.

Po przemarszu sztandarów i kolumn strażaków na Stary Rynek poprowadzonym przez Łomżyńską  Orkiestrę Dętą Waldemara Borusiewicza, dalszy ciąg uroczystości odbył się już w skwarze.      

- W tym uroczystym dniu chciałbym przede wszystkim podziękować za wsparcie  w naszych przedsięwzięciach wszystkim przedstawicielom władz. Dziękuje wszystkim druhnom i druhom z jednostek ochotniczych za  całoroczną ofiarną trudną służbę oddanie i poświęcenie - mówił komendant Dionizy Krzyna.

Od podziękowań rozpoczął również wiceminister Jarosław Zieliński.

-  Za czuwanie bez chwili wytchnienia nad bezpieczeństwem nas wszystkich i w każdej dziedzinie. Strażacy są gotowi zawsze. Ratujecie ludzi z każdej praktycznie opresji, w jakiej się mogą znaleźć. Ponad 500 tysięcy razy interweniowali w ubiegłym roku polscy strażacy, czyli właściwie w każdej minucie ktoś potrzebował pomocy - mówił Jarosław Zieliński.

Jak dodał, ta statystyka w województwie podlaskim to 12 tysięcy zdarzeń, do których wzywani byli strażacy, w tym tysiąc w Łomży i powiecie. Zapewnił, że MSWiA kontynuuje program modernizacji służb mundurowych, a zatem planuje kolejne zakupy pojazdów i specjalistycznego sprzętu, choć jest on coraz droższy.           

- Piękna i bogata tradycja w Polsce wiąże się z takim symbolem jak sztandar. To ważny znak - prowadzi do zwycięstwa, wyznacza drogę To także odesłanie do sfery sacrum.  Szanujcie ten sztandar skupiajcie się wokół niego. Życzę aby Łomża i Ziemia Łomżyńska były bezpieczne, żebyście wracali cali i zdrowie z każdej akcji, a św. Florian i Boża Opatrzność niech wam zawsze towarzyszą - powiedział wiceminister.

Generał Leszek Suski przypomniał, że w tym roku przypada 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.  

- Sztandar ufundowany przez lokalną społeczność jest stosowną i godną formą podziękowania  za niesienie pomocy. Wasza służba oznacza odpowiedzialność za wspólnotę, która tworzy się na podstawie wiary, przywiązania do ziemi, zbiorowej pamięci a nawet wspólnych dreszczy emocji, gdy rozlegnie się Mazurek Dąbrowskiego - stwierdził  "pierwszy strażak RP".     

Przytoczył dane statystyczne wskazujące, że w każdej chwili pozostaje w województwie w gotowości  176 ratowników mających do dyspozycji blisko 200 pojazdów  ratowniczo -  gaśniczych i specjalnych

Generał Leszek Suski przekazał wyrazy ogromnego uznania, dla ochotników.

- Spośród wszystkich parterów na rzecz bezpieczeństwa należy podkreślić rolę społecznie pracujących strażaków, którzy nie tylko kompetentne i rzetelne wspierają jednostki zawodowe, ale dają także nieprzemijające wzory postaw patriotycznych.

Podziękowania i gratulacje przekazał jeszcze wojewoda, a zaraz po jego wystąpieniu nastąpiło przekazanie sztandaru, którego przygotowaniem zajmował się od wielu miesięcy społeczny komitet pod wodzą wicestarosty Lecha Marka Szabłowskiego.      

Jak odczytał w akcie nadania, tkanina, na której jednym płacie znajduje się krzyż o kształcie Krzyża Zasługi oraz napis "W SŁUŻBIE OJCZYZNY", a z drugiej wizerunek świętego Floriana, herby miasta i powiatu i nazwa komendy,  powstała: "Aby sztandarem tym nawiązać do najwyższych wartości tradycji wierności, honoru i dobrego imienia strażackiej służby i aby za najwyższy trud w ratowaniu życia i mienia dać symbol swego przywiązania i więzi ze strażakami. Niech po tym sztandarem kształtują swoje postawy patriotyczne  kolejne pokolenia strażaków" - powiedział wicestarosta.

Nie zabrakło ceremonii wbijania gwoździ w drzewce sztandaru przez osoby zasłużone dla jego fundacji.Wręczone  zostały nagrody, odznaczenia i awanse.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama