straz-pozarna

Ćwiczenia z zakresu poszukiwania osób zaginionych w terenie niezurbanizowanym organizuje 8 i 9 listopada w okolicach miejscowości Ptaki koło Nowogrodu Grupa Ratownicza "Nadzieja" z Łomży wraz z Komendą Główną Policji i Komendą Wojewódzką w Białymstoku.

W okolicach Bakałarzewa zaginęła starsza schorowana kobieta, cierpiąca na zaniki pamięci. W domu pozostały je niezbędne do życia leki i cieplejsze ubranie. Z pierwszych sygnałów wynikało też, że mogła wyruszyć autobusem do znanych sobie z młodości miejsc nad jeziorem Białym koło Augustowa.

Działania profilaktyczne pn. "Odblaski? Biorę w ciemno!" rozpoczęli łomżyńscy policjanci. Ich celem jest podniesienie bezpieczeństwa na drogach niechronionych uczestników ruchu drogowego poprzez promowanie noszenia elementów odblaskowych.

Z brygadierem Grzegorzem Wilczyńskim, zastępcą Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży rozmawialiśmy o zagrożeniach, jakie wywołują niesprawne instalacje grzewcze. Dowiedzieliśmy się jak można ustrzec się przed "cichym zabójcą", czyli tlenkiem węgla, zwanym czadem.

Ponad setka ratowników w jaskrawych pomarańczowych strojach, rzędy strażaków, policjanci. Wiceminister, wojewoda, dostojnicy Kościoła, samorządów i instytucji. Ale i tak największe wrażenie zrobiło 11 dwunastolatków. Z przejęciem, ale równo jak na wojskowej musztrze, wymaszerowali przed szereg, a potem gromko i wyraźnie wykrzyczeli ślubowanie. Dołączyli do najmłodszych adeptów Grupy Ratowniczej Stowarzyszenia Pomocy Rodzinom "Nadzieja" w Łomży.

Nie ma szczęśliwego zakończenia w sprawie zaginięcia 36-letniego mieszkańca gminy Jedwabne. Jego zwłoki znalezione zostały przez płetwonurków z łomżyńskiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w gliniance po żwirowni koło Janczewa.

Na wszelki wypadek troje kierowców zostało podanych oględzinom lekarskim w łomżyńskim szpitalu, ale - na szczęście - nikomu nic się nie stało. Trzy samochody zderzyły się na alei Piłsudskiego w Łomży w rejonie ul. Chopina.

Jedna osoba trafiła do szpitala po wypadku do którego doszło w niedzielę przed godziną 22 w miejscowości Dobry Las.

Ponad 100 strażaków z całego regionu wzięło udział w XVIII Mistrzostwach Województwa Podlaskiego w sporcie pożarniczym, które rozegrane zostały w Łomży. Reprezentacje wystawiły wszystkie komendy powiatowe i miejskie Państwowej Straży Pożarnej.

Poprzewracane drzewa, zablokowane drogi. Nawałnica przeszła nad regionem.

Kilka jednostek straży pożarnej zawodowej i ochotniczej, łącznie około 20 strażaków, brało udział w gaszeniu pożaru na wysypisku śmieci w Czartorii.

Dwie osoby zginęły w wypadku, do jakiego doszło w piątek około 21.30 na Grobli Jednaczewskiej w Łomży.

Motocyklista został poszkodowany w wypadku, do jakiego doszło około godziny 15 na ulicy Zawadzkiej w Łomży, na wysokości Galerii Veneda.

Na klatce schodowej czuć gaz - taką telefoniczną informację otrzymał w środę krótko przed godziną 16., strażak dyżurujący na Stanowisku Kierowania Komendy Miejskiej PSP w Łomży. Na szczęście, wszystko skończyło się dobrze.

Do awaryjnego lądowania zmuszony był pilot małej pasażerskiej Cessny w pobliżu Szczepankowa. Awionetka zakończyła lot, prawdopodobnie szkoleniowy, na polu do góry kołami, ale – według wstępnych ustaleń lekarzy – dwaj mężczyźni obecni na pokładzie nie odnieśli poważniejszych obrażeń.

Sytuacja stała sie groźna dla pacjentów i personelu Oddziału Chorób Płuc i Gruźlicy Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Konieczna okazała się ewakuacja.

Co 7 godzin i 20 minut wyruszali w ubiegłym roku do akcji łomżyńscy strażacy. Z pożarami walczyli nieco rzadziej niż raz na dobę, ale musieli także ratować ofiary wypadków, odśnieżać, uwalniać ludzi zza zatrzaśniętych drzwi, sprawdzać dlaczego na schodach czuć gaz.

Po raz kolejny na terenie Zakładu Karnego w Czerwonym Borze odbyły się ćwiczenia operacyjno-obronne formacji mundurowych, w tym roku pod kryptonimem "Jesień 2013".

Duże utrudnienia w okolicy dworca PKS. Chwilę przed 8 doszło do wypadku osobowego BMW i ciężarowego Dafa. Jak mówią świadkowie zdarzenia, ciężarówka wjechała na czerwonym i uderzyła w BMW po czym wbiła się w latarnię. Strażacy musieli użyć nożyc hydraulicznych by wyciągnąć kierowcę.

Wczoraj ok. godz. 22, dyżurny KM PSP w Łomży odebrał telefoniczne zgłoszenie o pożarze w okolicy Nowogrodu. Na miejsce zostały skierowane dwa wozy bojowe z OSP Nowogród i jeden z PSP z Łomży.