historia

Bardzo wszyscy chcieliśmy, żeby właśnie Ona koniecznie spędziła wśród nas rok jubileuszu 600-lecia Łomży. I będzie, ale już tylko we wspomnieniach, rozmowach, na portretach i na obwolutach książek. We wtorek 21 listopada zmarła w Łomży w wieku 92 lat Donata Godlewska.

Na krwi młodego harcerza i peowiaka Leona Kaliwody wyrastało w Łomży Drzewo Wolności odrodzonej Polski. Uroczystości Święta Niepodległości w mieście tradycyjnie odbywają się przy ul. Sienkiewicza, w miejscu śmierci bojownika, który zginął podczas rozbrajania Niemców w pierwszych godzinach Odrodzonej Polski.

W Łomży i na Ziemi Łomżyńskiej mamy powody, by szczególnie radośnie , ale też z głębszą refleksją świętować Dzień Niepodległości - mówi poseł Lech Antoni Kołakowski.

Mogę powiedzieć - może to zabrzmi trochę z patosem - ale, kiedy przyjeżdżam do Łomży to zawsze z autentycznym wzruszeniem, zawsze z przejęciem do kolegów przyjaciół , przyjaciół. Dla mnie jest to stale bardzo bliski region - Kazimierz Cłapka nie kryje wzruszenia. Był pierwszym wicewojewodą łomżyńskim, gdy powstało samodzielne województwo.

Prezydent Łomży, starosta łomżyński oraz dowódca Batalionu Lekkiej Piechoty w Łomży, kierownik Warsztatów Technicznych Łomża 2. Regionalnej Bazy Logistycznej, komendant Nadnarwiańskiego Hufca ZHP w Łomży zapraszają na łomżyńskie obchody 99. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę:

Kwiatami i zniczami uczcili „wieczną pamięć Żydów Łomżyńskich” uczestnicy uroczystości związanej z 75. rocznicą likwidacji łomżyńskiego getta.

"Wojenko, wojenko, cóżeś ty za Pani..." - śpiewali jeźdźcy 10. Pułku Ułanów Litewskich . Mieli po 20 lub niewiele więcej lat, kiedy w wrześniu 1939 roku opuszczali koszary i wyruszali na wojnę. Nie wygrali, bo wtedy nie można było wygrać, ale byli dzielni i okazali się jednymi z nielicznych polskich żołnierzy września, którzy byli nie tylko w odwrocie, ale także zaatakowali wroga na jego terytorium.

Jego obecność była tak naprawdę uzasadnieniem dla całej uroczystości. Starszy pan, w mundurze z kapitańskimi dystynkcjami i z nieśmiałym uśmiechem. Ukryty w cieniu na placu, na którym cienia prawie w ogóle nie można było znaleźć. Liczący 94 lata Mieczysław Bruszewski, kawaler najcenniejszego polskiego orderu żołnierskiego - Virturi Militari za Powstanie Warszawskie.

Jedna z ostatnich scen: kilkadziesiąt osób na brzegu rzeki. Wielu młodszych i starszych ma podwinięte spodnie i brodzi przy brzegu wartkiej Pisy. Amit Chmiel pokazuje: - To było tutaj. dokładnie w tym miejscu, chociaż most był wtedy drewniany. Po jednej stronie rzeki była śmierć, po drugiej - jak się okazało - życie.

O fascynacji malarstwem na murze, sztuce dla ludzi, ubarwianiu Łomży historycznymi muralami oraz procesie powstawania monumentalnych malowideł z legendą polskiego muralu Rafałem Roskowińskim rozmawia Marlena Siok.

Łomżyński oddział Obozu Narodowo-Radykalnego zaprasza wszystkich zainteresowanych tematyką narodową na spotkanie otwarte.

Chcemy dotrzeć do nazwisk, ustalić miejsca pochówku - mówi Jerzy Wnorowski z Stowarzyszenia "Zapora" . Tym razem pasjonaci lokalnej historii chcą sięgnąć w przeszłość dalej niż zwykle - aż w czasy Powstania Styczniowego. Proszą o pomoc w gromadzeniu faktów.

Na wystawę „Komu zwycięstwo, komu klęska” ze zbiorów Muzeum Wojska w Białymstoku zaprasza Zakład Karny w Czerwonym Borze. Otwarcie: 29 marca, godz. 14.30 z udziałem autora ekspozycji Piotra Białokozowicza z Muzeum Wojska.

Żołnierzy, którzy nie odłożyli broni po ogłoszeniu kapitulacji hitlerowskich Niemiec, bo uznali, że wolna Polska jeszcze nie wróciła, nazywamy Wyklętymi lub Niezłomnymi. Od kilku lat 1 marca przywołujemy ich szczególnie w Narodowym Dniu Pamięci.

"Tajna historia XX wieku" rozgrywała się także nad Narwią. Tak przynajmniej sądzi Bogusław Wołoszański mistrz opowieści o tym co tak naprawdę się zdarzyło w przeszłości.

Listopadowa rocznica odzyskania Niepodległości przez Polskę to święto bardzo polskie. Żaden inny kraj nie ma przecież podobnego doświadczenia dziejowego – od statusu potęgi, przez schyłek i ponad wiek niewoli po odrodzenie suwerennego państwa. To okazja do świętowania, ale przede wszystkim do refleksji.

Poruszające chwile przeżyli uczestnicy wieczoru, którego bohaterką była "Jadzia" - Jadwiga Dziekońska. Bo to po prostu była inteligentna, odważna, piękna kobieta, obdarzona wieloma talentami. Wszystkie, co do jednego, poświęciła, bo jej na jej ojczyznę nadeszła zmora wojny i okupacji... Wyruszając na tę wojnę zabrała młodszą siostrę Helenkę, a matce zostawiła warkocz swoich włosów w kolorze ciemnej pszenicy...

Prezentujemy pracę Piotra Łapińskiego, który przedstawił życie, a przede wszystkim wojenne losy, jednej z najciekawszych osobowości podziemia niepodległościowego na Ziemi Łomżyńskiej - Stanisława Grabowskiego "Wiarusa". Impulsem do publikacji stały się unikalne zdjęcia, jakie badacz i pasjonat historii, a zwłaszcza losów Żołnierzy Niezłomnych, Dariusz Syrnicki otrzymał od mieszkanki jednej z podłomżyńskich miejscowości. Przypominamy o apelu i prośbie Dariusza Syrnickiego i naszej redakcji o zdjęcia i dokumenty, które pozwolą ocalić pamięć o najwierniejszych z wiernych Polsce (śródtytuły - red. Narew).

Ten spór nie zostanie rozstrzygnięty nigdy. Nie da się bowiem wymierzyć czy liczy się bardziej pragmatyczne zrealizowanie ważnych dla narodu celów czy stworzenie ważnego dla narodu mitu.

„MIEJSCE UŚWIĘCONE MĘCZEŃSKĄ KRWIĄ 300 OSÓB ZAMORDOWANYCH PRZEZ HITLEROWSKICH OPRAWCÓW” - tak brzmi napis na głazie ustawionym w miejscu egzekucji z 23 lipca 1943 roku.