kolej

Policja rozbiła gang, który grasował w pociągach. Często celowo upijali pasażerów do nieprzytomności. Prowadzący śledztwo apelują do ofiar, aby się zgłaszały.

Ma być szybkim połączeniem między Mazurami, Podlaskiem a Mazowszem, w tym z Centralnym Portem Komunikacyjnym, dzięki któremu do sieci kolejowej zostanie włączona Łomża. A mowa o o 140-kilometrowym odcinku nowej linii kolejowej nr 29: Ostrołęka-Łomża-Giżycko. Spółka CPK właśnie wybrała najkorzystniejszą ofertę w przetargu. To jedno z ośmiu rozstrzyganych obecnie postępowań na prace przygotowawcze dla linii kolejowych CPK w różnych częściach Polski.

Rada Ministrów przyjęła 19 maja 2021 r. uchwałę w sprawie ustanowienia Rządowego Programu budowy lub modernizacji przystanków kolejowych na lata 2021-2025, przedłożoną przez Ministra Infrastruktury. Ustanawiając program rząd chce zwiększyć lokalnym społecznościom dostęp do transportu kolejowego. Na ten cel przeznaczono 1 mld zł.

Łomżyńscy radni chcą kolei Warszawsko- Mazurskiej przez Łomżę, czyli trzeciej "szprychy" prowadzącej do Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale zdecydowanie nie chcą aby linia prowadziła przez centrum miasta. Ta sprawa stała się jednym z głównych tematów kolejnej sesji Rady Miejskiej Łomży.

Z mocnym parlamentarnym głosem włącza się w konsultacje dotyczące budowy kolejowej sieci powiązanej z Centralnym Portem Komunikacyjnym łomżyński poseł Lech Antoni Kołakowski. Nie tylko zresztą z własnym głosem, ale z całym Parlamentarnym Zespołem ds. Budowy Kolei w ramach Siatki Połączeń z Centralnym Portem Komunikacyjnym Warszawa - Ostrołęka - Łomża - Kolno - Pisz - Orzysz - Giżycko - tzw. Kolei Warszawsko - Mazurskiej przez Łomżę.

Planiści przygotowujący budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego między Warszawą a Łodzią oraz system skomunikowania CPK ze wszystkimi regionami kraju nie szukają najłatwiejszych rozwiązań. Postanowili, że pociągi pędzące z Warszawy na Mazury i z powrotem, pojawią się między blokami i domami jednorodzinnymi w centrum Łomży.

Ponad 164 mln zł z funduszy europejskich na rewitalizację linii kolejowej przy polsko - białoruskiej granicy. Pieniądze te nie będą zatem przeznaczone na przygotowanie przebudowy kolejowej linii Śniadowo - Łomża.

Obrady XIV sesji Sejmiku Województwa Podlaskiego zdominowała dyskusja o przebiegu trasy kolejowej Rail Baltica.

Nowe linie kolejowe mają powstać w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim w ramach Programu Kolejowego CPK. W Białymstoku i Olsztynie odbyły się Regionalne Konsultacje Strategiczne z przedstawicielami władz wojewódzkich i lokalnych samorządów. To kolejne potwierdzenie, że wizja Łomży jako ważnego węzła drogowo - kolejowego w Polsce północno - wschodniej od lat promowana przez posła Lecha Antoniego Kołakowskiego, nie jest mrzonką, a projektem o solidnych podstawach.

Obszerną informację i prezentację na temat sieci przyszłych linii kolejowych prowadzących z różnych regionów kraju do Centralnego Portu Komunikacyjnego, czyli tzw. szprych, opublikował spółka zajmująca się tym wielkim projektem. Wśród specjalnych atutów nowego szlaku uwzględniają (a wręcz podkreślają) możliwość uprawiania "łomżingu" .

Nie wiadomo czy profesor Karol Karski, poseł do Parlamentu Europejskiego i łomżyński poseł Lech Antoni Kołakowski pisują scenariusze filmowe, ale tę sytuację rozegrali jak w dobrym thrillerze z pozytywnym zakończeniem.

30 kwietnia 2019 rok.

Łomżyński poseł Lech Antoni Kołakowski otrzymał ze spółki Centralny Port Komunikacyjny odpowiedź na swoje wystąpienie ze stycznia tego roku, w którym wskazuje potencjalnie najlepszy i najmniej „kolizyjny” dla mieszkańców i środowiska przebieg planowanej linii Kolei Warszawsko – Mazurskiej przez Łomżę ze stolicy przez Ostrołękę do Giżycka.

Łomża ma ogromną szansę na cywilizacyjny awans, dopilnuję, aby ta szansa została wykorzystana – powiedział Lech Antoni Kołakowski, poseł Ziemi Łomżyńskiej. O coraz bardziej konkretnych planach budowy linii kolejowej Warszawsko – Mazurskiej przez Łomżę poinformował podczas spotkania z mediami w Uczelni Jańskiego.

Wicemarszałek województwa Maciej Żywno poinformował o zagrożeniu dla dalszej rewitalizacji linii kolejowej nr 36: Łapy – Śniadowo - granica z województwem mazowieckim. Przeznaczone na ten cel ponad 49,8 miliona złotych kolejowa spółka PKP PLK wolałaby przeznaczyć na inwestycje przy granicy polsko - białoruskiej (Kuźnica Białostocka – Gieniusze, granica państwa – Chryzanów).

Mniej niż 2 godziny dojazdu do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Półtorej godziny do Warszawy, 18 minut do Ostrołęki. Koleją do Kolna i Giżycka. Pełnomocnik rządu do spraw budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild przywiózł do Łomży znakomite wiadomości.

Wiem, że idea Centralnego Portu Komunikacyjnego traktowana jest przez wielu jako jakaś utopia, efektownie brzmiące, ale tylko hasło. Ja od początku widzę w inicjatywie rządu Prawa i Sprawiedliwości premiera Mateusza Morawieckiego wielką, i, co ważniejsze bardzo realną, szansę dla Polski, ale też dla Łomży i Ziemi Łomżyńskiej. Grzechem byłoby z niej nie skorzystać - mówi z przekonaniem poseł Lech Antoni Kołakowski.

"Pasażerowie pociągu z Tallina do Aten proszeni są o zajmowanie miejsc. Po przejechaniu około 3300 kilometrów za 10 godzin będziemy na miejscu". Łomżyński poseł Lech Antoni Kołakowski uważa, że to nie obraz z filmu science - fiction, tylko zupełnie realistyczny. Zamierza do tego pociągu za kilka, może za kilkanaście, lat wsiąść. W Łomży.

Duży ruch inwestycyjny spodziewany jest w tym roku na liniach kolejowych w województwie. Powstawać będzie kolejny nowoczesny odcinek Rail Baltica między Warszawą a Białymstokiem, a remonty zaplanowane zostały na trasach, które przejmą ruch z głównej linii. Ziemia Łomżyńska trochę skorzysta, samo miasto ale na razie pozostanie na kolejowych peryferiach i dopiero za kilka lat doczeka się dobrej jakości torów do Śniadowa.

Budowa międzynarodowego szlaku Rail Baltica będzie miała dobroczynny wpływ na kilka innych kolejowych tras w regionie. Wyremontowana będzie m.in. linia Łapy – Ostrołęka, bo ma służyć jako... objazd.