Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:51
Reklama

Wchodzili do pociągów, proponowali coś do picia, a potem było gorzej

Policja rozbiła gang, który grasował w pociągach. Często celowo upijali pasażerów do nieprzytomności. Prowadzący śledztwo apelują do ofiar, aby się zgłaszały.

Autor: policja

Zatrzymania to wspólna akcja Centralnego Biura Śledczego Policji, prokuratorów Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie i Straży Ochrony Kolei. Śledztwo dotyczyło okresu kilku lat i sytuacji z pociągów relacji Świnoujście – Przemyśl, Świnoujście – Warszawa i Zielona Góra – Warszawa. Na terenie kilku województw działała grupa przestępcza, która na cele wybierała konkretne składy dalekobieżne. Członkowie gangu okradali pasażerów podczas snu.

Nagranie z policyjnej akcji znajduje się w tym miejscu.

– Ich łupem padały głównie pieniądze znajdujące się w podręcznych saszetkach, odzieży czy bagażu – informuje policja i dodaje, że przestępcy mieli jeszcze jedną metodę działania. Celowo upijali pasażerów, doprowadzając ich do stanu nieprzytomności, a następnie okradali. Dowody wskazują, że członkowie gangu stosowali środki farmaceutyczne dosypywane do napojów. – Ofiarami gangu padali głównie obcokrajowcy, co pozwalało przypuszczać członkom grupy, że przestępstwa nie zostaną zgłoszone organom ścigania. Z ustaleń śledztwa wynika, że członkowie gangu byli także agresywni wobec konduktorów, których próbowano zastraszyć groźbami. Podejrzanym o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą jest mieszkaniec Warszawy, 30-letni Robert B – dodaje policja.

Zatrzymano cztery osoby, które w tym czasie znajdowały się w jednym z hoteli w województwie wielkopolskim. Kolejne trzy ujęto w domach. – Podczas przeszukań miejsc pobytu oraz rzeczy podejrzanych zabezpieczono środki farmakologiczne i narzędzia najprawdopodobniej wykorzystywane podczas dokonywania przestępstw. Przejęto także monety kolekcjonerskie oraz pieniądze w różnej walucie: polskiej, ukraińskiej i euro – wyliczają mundurowi.

Wszyscy zostali aresztowani na trzy miesiące. Służby jednocześnie apelują, aby poszkodowani zgłaszali się, dzwoniąc pod numer telefonu 477 218 984.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama