starowka

Miejską Wigilię na łomżyńskim Starym Rynku poprzedził Jarmark Bożonarodzeniowy.

Coraz bliżej święta Bożego Narodzenia. A zatem w niedzielę 18 grudnia o godz. 16:00 na Starym Rynku z udziałem biskupa łomżyńskiego Janusza Stepnowskiego i prezydenta Mariusza Chrzanowskiego odbędzie się Łomżyńska Wieczerza Wigilijna.

Do końca 2018 roku nie będzie w Łomży opłat za parkowanie samochodów w historycznym centrum miasta.

Nie wiadomo co bardziej jest symbolem tego dnia: szeroko otwarte oczy czy szeroko uśmiechnięte buzie. Ale pewnie po prostu - czerwone czapki z białym pomponem.

Na łomżyńskiej Starówce jest już bardzo kolorowo, świątecznie i nastrojowo. W przeddzień miejskich Mikołajek prezydent Mariusz Chrzanowski uroczyście włączył iluminacje świetlne.

Bożonarodzeniowy klimat już ogarnął Starówkę Łomżę. Na Starym Rynku wznosi się już się piętnastometrowa, niezwykle efektowna choinka z gwiazdą na szczycie. Pod drzewkiem udekorowanym światełkami i ozdobami odnowiony biały miś z plastiku - Łomżatek, a obok niego pojawił się kolorowy pociąg.

Tego dnia wręczamy sobie drobne upominki i przesyłamy serdeczne uśmiechy. 6 grudnia, obchodzony na cześć świętego biskupa Mikołaja z Miry, to jeden z najcieplejszych - choć zimowych - dni w roku.

Bożonarodzeniowy klimat stopniowo ogarnia Łomżę. Widać to głównie na Starym Rynku, gdzie od kilku dni wznosi się piętnastometrowa, niezwykle efektowna choinka. Na jej szczycie pojawiła się już gwiazda zapowiadająca zbliżanie się świąt.

Pięć specjalnych, mikołajkowych stref z atrakcjami dla najmłodszych pojawi się na łomżyńskim Starym Rynku we wtorek 6 grudnia w godz. 15:30-17:00.

W Łomży robi się nastrojowo i świątecznie. Około piętnastometrowa, dwudziestotrzyletnia choinka stanęła już na Starym Rynku. Przyjechała do serca naszego miasta z ulicy Nowogrodzkiej. Niebawem pojawią się na niej świąteczne, błyszczące ozdoby.

Rada Miejska Łomży zadecydowała, że projekt nowego „urządzenia” Strefy Ograniczonego Postoju w centrum miasta, trafi do ponownej analizy w komisjach. - Dzisiaj moglibyśmy jedynie zadecydować o powrocie opłat parkingowych w „starej” lub „nowej” formie, a nie czy chcemy je utrzymać czy znieść – uzasadniał wiceprzewodniczący Rady Janusz Mieczkowski.

Płatne parkowanie w centrum miasta. Pomaga w organizacji ruchu czy bardziej szkodzi rozwojowi przedsiębiorczości?

Zgodnie z zapowiedziami, błyskawicznie uporał się Tadeusz Zaremba, radny i jeden z organizatorów debaty poświęconej regułom parkowania w centrum Łomży, z analizą ankiet, jakie zostały podczas spotkania wypełnione przez uczestników. Potwierdziły się wrażenia z dyskusji: łomżyńska Starówka jest pęknięta na dwie części.

W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz - napisał kiedyś Tadeusz Boy-Żeleński. A jeżeli jest więcej niż dwoje, "ambaras" zwiększa się jeszcze w postępie geometrycznym. Karkołomnego zadania, żeby sprawdzić czy jednak wszystkie strony coś zechcą zrobić "naraz" w sprawie parkowania na Starówce w Łomży podjęła się grupa radnych z centrum miasta.

Komisja Rozwoju, Przedsiębiorczości i Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miejskiej Łomży większością głosów odrzuciła prezydencki projekt powrotu opłat parkingowych na Starówce i pewnych zmian w organizacji Strefy Ograniczonego Postoju w mieście. Czwórka radnych była na „nie” (dwójka miała przeciwne zdanie) głównie ze względu na plany inwestowania w nowe parkomaty.

Ożywianie parkomatów, to dobijanie Starówki – nie ma wątpliwości wielu przedsiębiorców prowadzących w historycznej części Łomży sklepy, lokale gastronomiczne i usługowe czy inne rodzaje działalności gospodarczej. Władze miasta planują przywrócenie Strefy Ograniczonego Postoju, czyli płatnych parkingów, choć Stary Rynek miałby pozostać „wolny od parkomatów”.

W pełnym słońcu późnego lata Stary Rynek w Łomży zapełnił się rozmaitościami. Dosłownie. Na stoiskach, które otoczyły centrum rynku można było znaleźć książki i figurki ze szkła, wyroby z wikliny, drewna i kamieni, biżuterię, obrazy, starocie, miód, chleb i wędliny, a obok także informacje o kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego Łomży i działalności Komitetu Obrony Demokracji.

Proszę nam jakoś pomóc - dwie panie trafiły do naszej redakcji, bo nie zastały odpowiedniej osoby w Urzędzie Miejskim. Chciały porozmawiać o ulicy Krzywe Koło.

Które hasło bardziej przyciąga ludzi: "Zapraszamy serdecznie" czy "Nie gryziemy"? Bożena Zabielska, która wygłasza przez megafon oba teksty, uśmiecha się: Nieważne, aby wszyscy zobaczyli, że zapraszamy i nie gryziemy. Wzięła na siebie rolę "frontmanki" podkreśloną przez pomarańczowy kolor specjalnej kamizelki.

Zapatrzeni w ekrany smartfonów młodzi ludzie wędrują po mieście. Myszkują w krzakach, wchodzą do pustych budynków, wspinają się przez ogrodzenia prywatnych posesji. Najnowszy szał – aplikacja Pokemon GO.