loker-lomza

Strzał w dziesiątkę - tak uważa prezydenta Mariusz Chrzanowski. Wzorcowy przykład dobrych praktyk - ocenia dyrektor Marcin Jeż z firmy BikeU. Najlepszy dojazd do pracy - to już zdanie Anny Śledziewskiej, która w 6 miesięcy około 200 razy (czyli praktycznie codziennie) wypożyczała jeden z rowerów systemu Łomżyńskiej Komunikacji Rowerowej ŁoKeR.

Łomżyńska Komunikacja Rowerowa ŁoKeR cieszy się rosnącą popularnością. Jak informuje Urząd Miejski, od wprowadzenia pilotażowego systemu miejskie rowery były wypożyczane już ponad 11,5 tysiąca razy. Najczęstszym użytkownikiem jest Robert Zakrzewski, któremu osobiście pogratulował prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.

Dwie nowe stacje sponsorskie są dostępne w systemie Łomżyńskiej Komunikacji Rowerowej. Jak informuje Urząd Miejski, jednoślady można już wypożyczać przy komendzie Straży Pożarnej oraz przy Dworcu Autobusowym/CH 4 Plus.

Około 170 godzin przejeździli mieszkańcy Łomży (i być może goście miasta) w pierwsze dwa dni, kiedy zaczął działać system Łomżyńskiej Komunikacji Rowerowej ŁoKeR.

Ewa Kalinowska szukała przede wszystkim łyka wody, Mateusz Krajewski wymagał więcej czasu, żeby dojść do siebie. Oboje zostali pierwszymi mistrzami miasta w ŁoKeR-owym rajdzie na bulwarach nad Narwią.

Od dawna wiadomo, że wszystkiemu winni są cykliści (razem z dziennikarzami i masonami), ale dopiero w łomżyńskim samorządzie okazało się, że cykliści potrafią "narozrabiać" zanim się jeszcze pojawią.

Władze Łomży jeszcze w tym roku zamierzają uruchomienie systemu komunikacji rowerowej (ŁoKeR). W mieście ma powstać kilkanaście stacji rowerowych.