11-listopada

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem, słowa utworu „Chłopców z placu broni” były hasłem przewodnim wzruszającej wieczornicy patriotycznej w Zespole Szkolno - Przedszkolnym w Lachowie. Spotkanie mieszkańców gminy Kolno było częścią tegorocznych obchodów Narodowego Święta Niepodległości i mimo późnej pory zgromadziła liczne grono rodziców i zaproszonych gości.

- Nasza obecność na tej uroczystości dowodzi, że w naszych sercach żyje pamięć o tych którzy walczyli o naszą wolność. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak dużo im zawdzięczamy i jesteśmy pełni szacunku dla ofiary jaką ponieśli - mówił Józef Bogdan Wiśniewski Wójt Gminy Kolno. - Jesteśmy spadkobiercami tych, którzy walczyli o wolność, dlatego dziś wszyscy musimy rzucić na szalę to, co w nas najlepsze, po to, aby budować naszą Ojczyznę. Gminne uroczystości tradycyjnie już rozpoczęła wspólna modlitwa na Mszy św koncelebrowanej przez ks Tadeusza Kaczyńskiego proboszcza Parafii pw. Chrystusa Króla Wszechświata w Kolnie, ks. Sławomira Sokołowskiego i ks. Grzegorza Kierskiego. Ważnym punktem tegorocznego święta było podniesienie flagi biało - czerwonej na nowy maszt przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerwonem, który sfinansowany został w ramach projektu „Pod Biało- Czerwoną” pod honorowym patronatem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego. Wszystko dzięki temu, że mieszkańcy gminy oddali odpowiednią liczbę głosów w tej ogólnopolskiej akcji. Pierwszego podniesienia flagi na masz dokonał poczet flagowy w skład którego weszli strażacy z OSP w Czerwonem: Grzegorz Okurowski, Tadeusz Połomski i Bernard Piwowarski.

Łomżyńskie tradycje świętowania 11 listopada, czyli kolejnych rocznic odzyskania niepodległości mają swój stały scenariusz i koncentrują się wokół trzech postaci, z których każda ma związek z Ziemią Łomżyńską. Marszałek Józef Piłsudski i Roman Dmowski to "ojcowie" odzyskania niepodległości w 1918 roku. Leon Kaliwoda stał się być może ostatnią ofiarą przeszło stulecia rządów zaborców. Uroczystości rozpoczynają się hołdem dla marszałka Józefa Piłsudskiego przy Domku Pastora, gdzie kilka razy się ukrywał jako konspirator w czasie walki z caratem. Potem przy tablicy w miejscu śmierci Leona Kaliwody zbierają się zgodnie przedstawiciele najrozmaitszych środowisk politycznych. Tym razem do zgromadzonych zwracali się m. in. wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Lech Antoni Kołakowski, posłowie Robert Tyszkiewicz i Stefan Krajewski, senator Marek Adam Komorowski, wicewojewoda Tomasz Madras, wicemarszałek Marek Olbryś, a ponadto współorganizatorzy wydarzenia - prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski oraz pułkownik Paweł Gałązka, dowódca Garnizonu Łomża, który przekazał treść listu wicepremiera, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium. Dzień Niepodległości, który przypada na 11 listopada to narodowe święto, podczas którego każdy Polak powinien w głębi serca podziękować przodkom za odzyskanie niepodległości w 1918 roku. W Kolnie miejskie obchody odzyskania niepodległości rozpoczęła uroczysta msza święta. Pod pomnikami Żołnierzy Niezłomnych, Sybiraków i Deportowanych oraz ofiar katastrofy smoleńskiej tradycyjnie złożono kwiaty. Głównie uroczystości odbyły się w parku miejskim, gdzie wszyscy wspólnie świętowali niepodległość.

104 rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. W całym kraju będą defilady, salwy honorowe, składanie wieńców. Po raz pierwszy święto niepodległości zostało uczczone w 1920 roku.

Mieszkańcy miasta, gminy Stawiski oraz zaproszeni goście już w niedzielę 6 listopada uroczyście rozpoczęli świętowanie 104. rocznicy Odzyskania przez Polskę niepodległości. Uczestnicy uroczystości zebrali się przed budynkiem OSP w Stawiskach, by wraz z kompanią honorową żołnierzy z Ośrodka Poligonowego w Bemowie Piskim oraz pocztami sztandarowymi jednostek organizacyjnych gminy Stawiski przemaszerować do Kościoła parafialnego.

Po raz pierwszy święto niepodległości zostało uczczone już w 1920 roku. Nie miało jeszcze rangi narodowej, bo to zmieniło się wiele lat później.

Wrocław, Rzeszów, Bełchatów, a nawet Papanduva w Brazylii czy Dubaj. W tych miejscach odbędzie się specjalna akcja w Narodowy Dzień Niepodległości.

Prezydent Łomży, Starosta Łomżyński, Dowódca Garnizonu oraz Komendant Nadnarwiańskiego Hufca ZHP w Łomży zapraszają na obchody 103. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę „Łomża dla Niepodległej”.

Środowiska narodowe zapowiadają, że zorganizują duży marsz, mimo że nie mają na to zgody. Policja ściąga do stolicy zmasowane siły. Ma się stawić 10 tysięcy funkcjonariuszy.

Wiadomości z województwa podlaskiego.

Władze miasta, starostwa powiatowego, a także samorządowcy upamiętniły 102. Rocznice odzyskania przez Polski niepodległości. W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa uroczystości zarówno w całej Polsce jak i w Łomży były znacznie skromniejsze i miały inny przebieg niż dotychczas. Nie przeszkodziło to jednak złożyć kwiaty i zapalić znicze w szczególnych miejscach w Łomży.

Hymnem i wciągnięciem flagi państwowej na maszt rozpoczęły się w Kolnie obchody Narodowego Święta Niepodległości. Mimo pandemii, przed kościołem świętej Anny spotkali się przedstawiciele samorządu, stowarzyszeń historycznych oraz mieszkańcy miasta.

Święto Niepodległości od zawsze kojarzone było ze swoistą celebracją i pamięcią o tych, którzy po 123 latach życia w pewnej niewoli i ucisku wywalczyli wolność dla Polski. W tym roku w związku z pandemią SARS-CoV-2 uroczystości zarówno w całej Polsce jak i w Łomży były znacznie skromniejsze i miały inny przebieg niż dotychczas.

“Polacy!


Miniony tydzień w województwie podlaskim

„Drzewo Wolności trzeba podlewać od czasu do czasu krwią patriotów i tyranów”. Słowa Thomasa Jeffersona, jednego z pierwszych prezydentów Stanów Zjednoczonych Ameryki (choć czasami przypisywane Abrahamowi Lincolnowi) 11 listopada, w polskim Dniu Niepodległości, brzmią przejmująco. W Łomży w sposób szczególny.

-Wraz z zatarciem się pamięci, zniknie nasza przeszłość. Znikną ludzie, znikną wydarzenia. Tylko nasza pamięć utrzymuje ludzi wśród nas. Jest kotwicą, która nie pozwala im odejść całkowicie w zapomnienie. Bez przeszłości nie będzie nas. Przestanie istnieć kultura, tradycja oraz te wspaniałe wydarzenia, z których dzisiaj możemy być dumni – mówił prof. Krzysztof Sychowicz, z Biura Badań Historycznych, Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku podczas odsłonięcia grobu Franciszka Gibesa na zabytkowej łomżyńskiej nekropoli w 101. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Odsłonięcie odnowionego grobu uczestnika „tworzenia historii” regionu i kraju, a także zapalenie zniczy i złożenie kwiatów na żołnierskich mogiłach rozpoczęło miejskie uroczystości obchodów Święta Niepodległości.

Prezydent Łomży, Starosta Łomżyński, dowódca 18. Pułku Logistycznego, dowódca 13. Batalionu Lekkiej Piechoty oraz Komendant Nadnarwiańskiego Hufca ZHP w Łomży zapraszają na łomżyńskie obchody 101. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę „Łomża dla Niepodległej”.

11 listopada to w Łomży zawsze szczególna data. Tego dnia w 1918 roku, w dniu kiedy zaczęła odradzać się niepodległa Polska, zginął podczas rozbrajania Niemców młodziutki peowiak i harcerz Leon Kaliwoda. Główne uroczystości tradycyjnie odbywają się w miejscu jego śmierci i u stóp poświęconej mu tablicy. W 100. rocznicę tych wydarzeń było jeszcze bardziej uroczyście niż zawsze. I tradycyjnie bez podziałów politycznych.