Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:24
Reklama

Łomża w hołdzie Niepodległej [VIDEO]

Łomżyńskie tradycje świętowania 11 listopada, czyli kolejnych rocznic odzyskania niepodległości mają swój stały scenariusz i koncentrują się wokół trzech postaci, z których każda ma związek z Ziemią Łomżyńską. Marszałek Józef Piłsudski i Roman Dmowski to "ojcowie" odzyskania niepodległości w 1918 roku. Leon Kaliwoda stał się być może ostatnią ofiarą przeszło stulecia rządów zaborców. Uroczystości rozpoczynają się hołdem dla marszałka Józefa Piłsudskiego przy Domku Pastora, gdzie kilka razy się ukrywał jako konspirator w czasie walki z caratem. Potem przy tablicy w miejscu śmierci Leona Kaliwody zbierają się zgodnie przedstawiciele najrozmaitszych środowisk politycznych. Tym razem do zgromadzonych zwracali się m. in. wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Lech Antoni Kołakowski, posłowie Robert Tyszkiewicz i Stefan Krajewski, senator Marek Adam Komorowski, wicewojewoda Tomasz Madras, wicemarszałek Marek Olbryś, a ponadto współorganizatorzy wydarzenia - prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski oraz pułkownik Paweł Gałązka, dowódca Garnizonu Łomża, który przekazał treść listu wicepremiera, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

- Wspólnie uczcijmy 104. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości. Niech nasze serca przepełnia duma i wdzięczność dla naszych przodków za to, że pomimo zaborów, krwawo tłumionych powstań narodowych, zsyłek, rusyfikacji, germanizacji, nigdy nie wyrzekli się polskości i wiary w niepodległość. Po 123. latach Polska wróciła na mapę Europy. Nie byłoby to możliwe bez determinacji i dalekowzroczności Józefa Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Daszyńskiego i innych wielkich postaci tamtych czasów. Zawdzięczamy to też tysiącom mniej znanych bohaterów, którzy przelewali krew, by Rzeczpospolita odzyskała suwerenność i utrzymała ją w trudnych latach po 1918 roku  –  napisał wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.  

 

Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski zauważył, że dzień 24 lutego 2022 r., kiedy wojska rosyjskie najechały terytorium Ukrainy, zmienił postrzeganie naszego bezpieczeństwa i priorytety w zakresie funkcjonowania naszego kraju. 

- Silna armia jest gwarancją bezpieczeństwa dlatego cieszę się, że od kilku lat wojsko rozwija się także w Łomży. Posiadanie wyszkolonych żołnierzy o wysokim morale, od nas wszystkich wymaga krzewienia postaw patriotycznych i proobronnych. Dziękuję łomżyńskim placówkom oświatowym, harcerzom, Jednostce Strzeleckiej i innym organizacjom za budowanie patriotyzmu wśród młodego pokolenia – mówił prezydent dodając, że również przed samorządowcami stoją nowe wyzwania, którym podołają, jeśli wzniosą się ponad różnorakie podziały. - Ojczyznę należy kochać nie dlatego, że jesteśmy z niej zadowoleni, że spełnia nasze oczekiwania i potrzeby, ale trzeba kochać bezwarunkowo, po prostu dlatego, że jest nasza – podkreślał prezydent Mariusz Chrzanowski, życząc wszystkim radosnego przeżywania Święta Niepodległości.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama