Koniec rynku pracownika czyli o tym jak sztuczny wizerunek i wartości firm runęły w 1 miesiąc
Dawno, dawno temu… o pracę trzeba się było starać. Mało tego: o praktykę trzeba się było starać. I to o praktykę darmową. Te czasy odeszły wraz z nastaniem rynku pracownika, wszechobecnych multisportów, benefitów, badań zaangażowania, funroomów, restroomów, kart prezentowych, opieki zdrowotnej i innych ciekawych rzeczy. Niektórzy pracodawcy ścigali się w wymyślaniu coraz to lepszych warunków pracy dla pracowników. Inni pracodawcy gonili tych pierwszych z niechęcią, aby nie otrzymać łatki złego/beznadziejnego pracodawcy. Ci pierwsi chcieli uzyskać zaszczytny tytuł firmy angażującej. Ci drudzy – przetrwać. Dobry benefitowy biznes. Biznes rosnących oczekiwań.
09.05.2020 12:33
4