Alfonso Toto nie przerwał ani na chwilę wypowiedzi, gdy niedaleko za jego plecami ostro zazgrzytało w hamującym tirze. Włoski przedsiębiorca uważa, że po trzech latach działalności w Polsce i przy drugim projekcie poradzi sobie bez problemów. Choć to zadanie nie byle jakie: blisko 13 kilometrów ekspresowej drogi między węzłem "Łomża Zachód" a węzłem "Kolno", w tym 1,2 kilometra najdłuższego mostu w województwie podlaskim i jeszcze kilka kilometrów ważnych fragmentów dróg krajowych.
Mieszkańcy Kolna cierpliwie znoszą komunikacyjne kłopoty. Tyle jednak lat trwały starania o remont ulicy Wojska Polskiego, czyli miejskiego odcinka bardzo ruchliwej Drogi Krajowej 63, że teraz nikt nie narzeka. Przebieg budowy przyjechał obejrzeć w Kolnie minister infrastruktury Andrzej Adamczyk z wysokiej rangi przedstawicielami instytucji zaangażowanych w przedsięwzięcie.
Dotrzymana obietnica rządu, poprawa bezpieczeństwa, dostępności komunikacyjnej, szansa na wzmocnienie potencjału rozwojowego regionu - minister infrastruktury Andrzej Adamczyk doskonale już wie co powiedzieć przy takich okazjach. W budynku magistratu Ostrowi Mazowieckiej wziął udział w podpisaniu kontraktu na kolejny odcinek ekspresowej S61, czyli Via Baltica.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk polubił najwyraźniej zwrot o przekazywaniu spraw przez polityków inżynierom. Użył go także w Łomży, gdy "dopilnował" podpisania umowy na budowę fragmentu ekspresowej S61, który będzie częścią obwodnicy Łomży.
Ten zegar już ruszył – powiedzieli w Łomży premier Beata Szydło oraz minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i jego zastępca Jerzy Szmit. Mieli na myśli budowę ekspresowej trasy S61, czyli Via Baltica. Właśnie podpisany został dokument o nazwie „skierowanie do realizacji” tej inwestycji drogowej. - Myślę, że wszyscy odczuwamy w tej chwili satysfakcję, na czele z posłem Lechem „Via” Kołakowskim, jak go nazywamy w ministerstwie, niezłomnym bojownikiem o trasę Via Baltica - powiedział minister Andrzej Adamczyk.