Premier Beacie Szydło towarzyszyli w Łomży m.in. wspomniani ministrowie infrastruktury, wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński, dyrektor Jacek Bojarowicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Kiedy przed wyborami rozmawialiśmy z mieszkańcami naszego kraju, pewne problemy się powtarzały: wsparcie rodzin, stabilizacja, praca za godną płacę, równe szanse. Za kilka tygodni podsumujemy pierwszy rok rządu Prawa i Sprawiedliwości. Rozliczymy co się udało, a co trzeba naprawić. Jestem przekonana, że stopniowo tworzymy system równych szans, system zrównoważonego rozwoju, z którego przez lata nie miały szans korzystać miasta takie, jak Łomża i mniejsze. To był dobry rok. Daliśmy Polakom nadzieję, którą teraz musimy przekuć na konkretne działania. Jesteśmy jednym z Was, nie ustaniemy. Damy radę – słowa premier Beaty Szydło przyjęte zostały owacją przez około 200 uczestników spotkania prowadzonego przez prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego.
Minister Andrzej Adamczyk zaczął od wspomnień jak to jeszcze w czasach, gdy był posłem opozycji dał się namówić koledze z ław parlamentarnych Jarosławowi Zielińskiemu na podróż do Rajgrodu przez Łomżę. Inny razem nocował w hotelu Gromada w Łomży, który znajduje się właśnie przy drodze 61 i nie mógł zmrużyć oka.
- Cieszę się, że już wkrótce strumienie tirów nie będą rozjeżdżały Łomży. Budowa drogi ekspresowej Ostrów Mazowiecka – Szczuczyn ma od dzisiaj swój harmonogram realizacji – mówił szef resortu infrastruktury. - Oznacza to, że 5 miliardów złotych zostanie zainwestowanych na północno – wschodnim Mazowszu, w województwie podlaskim i wschodniej części warmińsko – mazurskiego. To ogromne zadanie, ale ten zegar już ruszył – dodawał wiceminister Jerzy Szmit.
Przekazał też podziękowania za zaangażowanie w sprawę budowy Via Baltica posłowi Lechowi Antoniemu Kołakowskiemu, a także poseł Bernadecie Krynickiej, która ostatnio utworzyła parlamentarny zespół wspierania tej inwestycji, posłom Jarosławowi Zielińskiemu i Krzysztofowi Jurgielowi.
- Dziś cieszymy się wszyscy – podkreślali zgodnie uczestnicy spotkania.
Komentarze