M.S: - A Wasze marzenia i najbliższe cele, to jakie?
K.S: - Ja bardzo intensywnie przygotowuje się do wyjazdu na Miss Świata. Finał już za dwa miesiące. To jest ten najbliższy cel. Lista jest bardzo długa, ale pozwolisz, że nie będę wymieniać (śmiech).
A.R: - Mój najbliższy cel to kolejna premiera książki, zaplanowana już na 12 kwietnia. To właśnie wtedy ukaże się ,,Złodziejka Listów”, której bohaterką będzie Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, której wojna odebrała wszystko czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość.
E.Ż: - Jeśli o mnie chodzi to najbliższy cel to realizacja pewnego projektu prozdrowotnego, wspólnie z moją serdeczną koleżanką onkolog. Jest to projekt cykliczny realizowany przez mój gabinet, ale w tym roku chcemy zrobić go na zdecydowanie większą skalę.
M.K: - Mój cel to natomiast Mistrzostwa Europy w Jerozolimie, które już w sierpniu.
M.S: - Niesamowite cele. Wierzę, że jesteście w stanie je osiągnąć i bardzo mocno trzymam za Was kciuki!
K.S, A.R, E.Ż, M.K: - Bardzo dziękujemy!
Komentarze