M.S: - Drogie Panie, a jeśli zapytam o kobiecość… Co Waszym zdaniem jest w niej najpiękniejszego i za co lubicie i cenicie ją najbardziej?
K.S: - Przede wszystkim chyba za wrażliwość, za umiejętność połączenia jej z siłą, ambicją, odwagą i determinacją, o której właśnie tak szeroko rozmawiałyśmy. Ale też za to, że dajmy sobie przyzwolenie na okazywanie emocji znacznie częściej niż mężczyźni. Wciąż jednak funkcjonuje stereotyp silnego mężczyzny, nie okazującego uczuć, nie okazującego wzruszenia czy słabości. My pozwalamy sobie na to i w połączeniu z tą siłą tworzy to naprawdę piękną całość.
E.Ż: - Dla mnie kobiecość jest wielowymiarowa. Z jednej strony przecież jestem przedsiębiorczynią, a z drugiej matką, która troszczy się, opiekuje. I cenię kobiecość za tę właśnie emocjonalność, kunszt, ale też takie prozaiczne rzeczy jak możliwość zrobienia sobie makijażu.
A.R: - Ja zdecydowanie podzielę opinię koleżanek, że ten wachlarz emocji, którym operujemy jest taką kwintesencją kobiecości. I wydaje mi się, że dla kobiet nie ma rzeczy niemożliwych. Bo gdy tak sobie myślę to zawsze, gdy o czymś zamarzę, gdy wyznaczę sobie jakiś cel to nie ma rzeczy niemożliwych, nie ma takiej siły, która by mnie od tego odwiodła.
M.K: - Zdecydowanie ta emocjonalność kobiet, ona jest ogromnym atutem. To jest niezwykle piękne, kiedy na metę dobiegają kobiety. Ta radość wyrażana bez żadnego skrępowania jest czymś niesamowitym. Mężczyźni są nieco bardziej powściągliwi (śmiech).
M.S: - Drogie Panie z jaką myślą chciałybyście zostawić naszych czytelników, nasze czytelniczki w tym czasie Międzynarodowego Dnia Kobiet?
K.S: - Moje Drogie! Pamiętajcie, że każda z Was jest piękna! Najważniejsze jest to, żebyśmy wierzyły w siebie, w swoje możliwości i każdego dnia przyglądały się temu i najczulej jak tylko się da pielęgnowały. Do tego wspierajmy się nawzajem, bo to buduje nas wszystkie.
A.R: - A ja chciałbym zostawić takie przesłanie, że niemożliwe nie istnieje. Gdyby ktoś powiedział mi rok temu, że będą z Wami rozmawiać, że wydam swoją książkę, to nigdy bym nie uwierzyła. Dlatego warto mieć marzenia i do nich dążyć, i jeśli któraś z Was ma jakieś marzenie, od wielu lat leżące gdzieś na półce, to nie poddawajcie się, bo wierzcie, że nadejdzie taki dzień, że ono się spełni.
E.Ż: - Warto mieć marzenia, ale nie poprzestawać na tym, tylko odważnie je realizować. Oczywiście nic na siłę. Jeśli potrzebują czasu, jeśli potrzebują dojrzeć, to dajcie sobie na to przestrzeń, ale nigdy z tego nie rezygnujcie. I Drogie Panie uwierzcie wreszcie, że w każdej z Was jest bardzo dużo piękna!
M.K: - Ja natomiast chciałabym życzyć każdej z Was Drogie Panie, byście ten cel odnalazły. Dążyły do niego i były szczęśliwe.
Komentarze