Do wielu osób mogą zapukać kontrolerzy, żeby sprawdzić, czy ogrzewają domy węglem. Chodzi o tych, którzy wzięli dodatek węglowy, czyli dotację do opału.
Tylko do połowy kwietnia można jeszcze kupić „tani” węgiel sprzedawany przez samorządy. Tymczasem na rynku ceny są już dużo niższe niż ceny węgla dotowanego.
Od 5 stycznia 2023 r. Miasto Łomża będzie dysponowało 50 tonami węgla grubszej frakcji 50-110 mm. Aby skorzystać z preferencyjnego zakupu w tym roku należy złożyć nowy wniosek. Urząd Miejski w Łomży przypomina, że węgiel nie jest workowany i po jego odbiór należy zgłosić się własnym transportem. Przed dokonaniem zakupu należy sprawdzić, czy dostępny sortyment spełnia oczekiwania.
Sprzedaż węgla przez samorządy nie idzie tak sprawnie, jak zapowiadał rząd. Zdarzają się też przypadki, że na miejsce dojeżdża opał złej jakości.
Od czwartku (22 grudnia) Miasto Łomża rozpoczyna preferencyjną sprzedaż węgla. Dostępne sortymenty to „groszek” (8-25 mm) oraz „orzech” (25+ mm) pochodzenia kolumbijskiego.
Rząd zmienia zasady zakupu węgla. Nie trzeba już będzie kupować 1,5 tony opału do końca roku. Ten zakup można odłożyć na przyszły rok.
Zaczynają się wzmożone kontrole punktów handlujących węglem. Mogą się posypać srogie kary.
Maksymalnie 2000 zł za tonę węgla – ta deklaracja rządu może okazać się mrzonką. To skutek haczyków w ustawie dającej możliwość sprzedaży opału przez samorządy.
Wniosek o preferencyjny zakup paliwa stałego składa się na piśmie w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Łomży ul. Dworna 23B – osobiście w wersji papierowej lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Wniosek o zakup opatruje się kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym lub podpisem osobistym.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zasadach sprzedaży węgla przez samorządy, dzięki której Polacy będą mogli kupić tańszy węgiel. Ale ta oferta jest nie dla każdego.
Jeszcze 600-700 tys. gospodarstw domowych nie ma węgla na zimę. Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska 60 proc. Polaków zamierza zastąpić go drewnem.
Premier ujawnił szczegóły planu sprzedaży węgla przez samorządy. Została ustalona górna granica za tonę opału. Czy to wystarczy, żeby węgiel był w sprzedaży?
Od 1 października samorządy musza ograniczać zużycie energii. To zalecenie szefa rządu. Samorządowcy odpowiadają: robimy to od dawna. I radzą, żeby premier zajął się działaniami na rzecz obniżki cen prądu.
Kryzys węglowy trwa. Nowy pomysł rządu na uporanie się z problemem: w dystrybucji węgla mają pomagać mu samorządy. Ale te nie tylko mówią NIE, ale będą protestowały w Warszawie.
Na Śląsku właśnie zmniejszono limit węgla opałowego na jedną osobę. Na Lubelszczyźnie kopalnia w ogóle nie sprzedaje. Wicepremier Jacek Sasin zapewnia jednak, że żadnych problemów nie ma.
Porównywarkę cen węgla to proste narzędzie internetowe, które pomaga znaleźć najkorzystniejszą cenę węgla w okolicy. Żeby jeszcze ten węgiel był.
Każdy, kto złożył wniosek o przyznanie 3 tys. zł na węgiel, może być dokładnie sprawdzony. Urzędnicy mogą zająć się nawet jego śmieciami.
Państwowa spółka Węglokoks wypuściła na rynek węgiel kupiony w krajach zamorskich. Na razie można go kupić tylko w jednym miejscu w Polsce. Dowóz jest po stronie klienta.
W składach z opałem brakuje węgla. Węgiel importowany jest podłej jakości. Nie wiadomo, czy zimą nie zabraknie gazu. W sklepach szaleje drożyzna. Czy Polska była przygotowana na kryzys energetyczny?
Rozpoczął się sezon grzewczy. Polacy już liczą, ile ich będzie kosztował, i czekają na pieniądze, które pomogą im przetrwać najbliższą zimę.