jednaczewo

Jesień to przepiękna pora roku. Najbardziej kolorowa, malująca słońcem liście, które szybując w powietrzu przy oddanej pomocy wiatru porywającego je do nieustannego tańca, upiększają nasz świat. W tym niezwykle klimatycznym czasie są jednak i one... ciężkie, dostojne damy nieugięte względem zaproszenia wiatru do jesiennych piruetów... dynie! Te trwają niezmiennie na swoim miejscu, nieruchomo ozdabiając swymi kolorami krajobraz Farmy Dyń - Edynia w Jednaczewie. Tam dynie potrzebują gości i dzieci wprawiających je w taneczny ruch.

Wrzesień i październik, czyli Polska złota jesień, a co za tym idzie sezon na dynie. Jedni zacierają ręce bo w końcu mogą przygotować swoją ulubioną, rozgrzewającą zupę, inni nie wyobrażają sobie dekoracji jesiennych wnętrz bez tego klimatycznego akcentu. W ostatnim czasie ogromną popularnością cieszą się tak zwane Pumpkin Patch, czyli farmy dyń. Z roku na rok coraz więcej takich miejsc tworzy się również w Polsce. W zeszłym roku, w naszym regionie, odkryliśmy jedno z nich. Farma dyń – Edynia, mieszczącą się tu w Jednaczewie. Zachwyciła nas liczbą dyń, atrakcjami i prawdziwie jesiennym klimatem w przepięknym anturażu dyń. Nosząc w pamięci te wyjątkowe kadry nie mogliśmy powstrzymać się, by nie sprawdzić, czy w tym roku także farma otwiera swoje podwoje i jakie atrakcje czekają na tych, którzy zechcą ją odwiedzić….

70 - lecie istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej świętowali mieszkańcy Jednaczewa. Jednostka cały czas się rozwija, przybywa druhów, co raz pojawia się nowy sprzęt i samochody. Teraz strażacy ochotnicy posiadają również swój sztandar, który m.in. zasponsorowany został przez mieszkańców wsi.

Wyszedł z domu 29 grudnia 2021 roku około godziny 10:00 i dotąd nie wrócił i nie nawiązał kontaktu z rodziną. 17 – letni Jakub Szerszniew, mieszkaniec Kupisk Starych. Kuba ostatni raz widziany był 29 grudnia 2021 roku około godziny 15:00 w Jednaczewie kierując się w stronę Szablaku. Zarejestrowały to kamery monitoringu. W poszukiwaniu nastolatka zaangażowani są policjanci, strażacy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, ratownicy z Grupy Ratowniczej Nadzieja i setki wolontariuszy. Niektórzy zjawiają się z dronami by dotrzeć tam gdzie ciężko dojść lub dojechać autem. Do tej pory w ramach czynności sprawdzono tereny zalesione i bagniste wokół miejscowości Jednaczewo, Szablak, Mątwica oraz tereny wokół Grobli Jednaczewskiej i brzegu rzeki Narew. W poniedziałek (3 stycznia) po blisko tygodniu poszukiwań pies tropiący przywieziony z lublina wskazał, że 17-latek może znajdować się w okolicach rzeki, gdzie znajduje się przepompownia w Jednaczewie. Dlatego rzekę we wtorek (4 stycznia) przeczesywała motorówka WOPR. Na miejscu, wykorzystując wszedołaza, pracowali także strażacy.

Wóz ratowniczo - gaśniczy "Starman" ze zbiornikiem na 2,5 tysiąca litrów wody otwiera nową epokę w historii Ochotniczej Straży Pożarnej w Jednaczewie - uważa Michał Kamiński, od niedawna prezes tej jednostki OSP. W niedzielę 5 grudnia odbyła się uroczystość oficjalnego przekazania i poświęcenia pojazdu.

Ma w sobie wyjątkowo wiele nostalgii. Skraca dni, ochładza wieczory, a w powietrze wypuszcza delikatne nicie wspominające wakacyjny czas. Zieleń drzew zastępuje ciepłą kolorystyką, zaś rankiem nad polami tworzy długi welon mgły. Mowa oczywiście o jesieni. Tesknotę za latem leczą jednak jej dary. Okna można udekorować wrzosami, poranek spędzić na grzybach, a z dyni upiec ciasto, zrobić zupę albo pyszny dżem. Można też wybrać się do Jednaczewa koło Łomży na Farmę Dyń - Edynia, gdzie złota Polska jesień może być równie piękna jak lato. Jest to przepiękne miejsce, do którego można kilka razy wracać i cały czas świetnie się tam bawić z mnóstwem atrakcji dla dzieci i nie tylko.

Zawodowi sportowcy, ale także pasjonaci aktywności mawiają, że uprawianie ćwiczeń fizycznych to największa inwestycja w siebie. Doskonałym tego przykładem są miłośnicy biegania, w różnym wieku, i z różnych stron świata, którzy w minioną niedzielę zgromadzili się Jednaczewie, w gminie Łomża. Wszystko za sprawą II biegu Grand Prix ,,Aktywna Piątka Gminy Łomża”.

Leśna polana w Lesie Jednaczewskim, przy granicy rezerwatu Rycerski Kierz, to miejsce domniemanego pochówku Stacha Konwy. Dzięki staraniom Adama Chętnika, za środki ze zbiórki publicznej, w 1922 roku stanął tu pomnik bohatera kurpiowskiego. Został wykonany z kilkusetletniej barci sosnowej według projektu Rudolfa Macura, architekta z Ostrołęki. Wyrzeźbiono w niej figurę Chrystusa Frasobliwego, wycinanki kurpiowskie oraz napis: „Tu spoczywa bohater kurpiowski Stach Konwa, zginął śmiercią chwalebną w r. 1733”.

Kierująca osobowym Peugeotem, trafiła do szpitala po tym jak jej auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Do zdarzenia doszło około 7:20 na drodze pomiędzy Łomżą, a Jednaczewem.

Przez około miesiąc nie będzie można dostać się bezpośrednio ze Starych Kupisk do Jednaczewa. Kierowcy będą musieli wybierać trasę przez Łomżę.