Niezaradna w dziwnym środowisku
- Bywałem w różnych środowiskach i miejscowościach, ale w Hipolitowie było wyjątkowo dziwnie – mówił jeden ze świadków, były kurator sądowy, podczas kolejnej odsłony procesu Beaty Z. oskarżonej o uśmiercenie pięciorga swoich dzieci.
15.01.2014 11:46
66