Po przełomie
Po lipcowych otwarciach na terenie województwa podlaskiego i części mazowieckiego, w budowie pozostanie jeszcze ponad 31 kilometrów S61. To odcinki: Łomża Południe - Łomża Zachód (możliwe zakończenie jesienią br.) oraz fragment Suwałki - Budzisko (otwarcie na przełomie III i IV kwartału 2022 r.).
Prace trwają też na odcinkach S61 na terenie województwa warmińsko mazurskiego. Jak zapewnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tamte części S61mają być sukcesywnie oddawane do użytku w 2022 i 2023 roku.
W II połowie 2021 r. po uzyskaniu decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) od Wojewody Mazowieckiego, będą mogły rozpocząć się prace budowlane na pierwszym odcinku S61 - Podborze - Śniadowo, czyli połączeniu S61 z S8.
Klucz do szlaku Via Baltica
Na odcinku Łomża Zachód - węzeł Kolno (obwodnica Łomży) o długości 12,9 km, w maju tego roku białostocki oddział GDDKiA odstąpił od umowy z winy wykonawcy.
- Po uzyskaniu decyzji ZRID nie zamierzał przejść on do fazy budowy, oficjalnie powołując się m.in. na pandemię COVID-19 i niemożność przyjazdu kilkudziesięciu pracowników z Włoch. Zdając sobie sprawę z faktu, że brak obwodnicy Łomży de facto przerywa ciągłość całej S61, już w lipcu zamierzamy ogłosić ponowny przetarg, który wyłoni nowego wykonawcę tego odcinka. Planujemy podpisać z nim umowę, w formule Projektuj i buduj, na początku 2022 roku – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Białymstoku.
Zadaniem wykonawcy będzie - ze względu na strategiczne znaczenie tego fragmentu dla funkcjonowania całego szlaku Via Baltica - osiągnięcie przejezdności tej części S61 z końcem 2023 r. GDDKiA nie wyklucza nawet takiej sytuacji, że wykonawca zbuduje i odda do ruchu jedną jezdnię przed końcem 2023 r., a całość, z drugą jezdnią, odda do użytku w roku następnym, czyli w 2024.
Warto zauważyć, że właśnie w 2023 r. cała pozostała część korytarza transportowego Via Baltica ma być już gotowa.
Komentarze