Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 17:59
Reklama

Pożegnanie biskupa Stanisława Stefanka. Podziękowaliśmy za dar Jego życia [VIDEO i FOTO]

W XVI-wiecznej Katedrze św. Michała Archanioła w Łomży, w krypcie biskupów łomżyńskich pod kaplicą z obrazem Matki Bożej Pięknej Miłości, spoczął ksiądz biskup Stanisław Józef Stefanek, szósty ordynariusz Diecezji Łomżyńskiej. - Kochał swoją Katedrę, w której modlił się i na którą spoglądał 15 lat z okien Domu Biskupów łomżyńskich, spoczął w niej – można powiedzieć – pod sercem Matki Bożej, którą czcił i która już teraz wychodzi na spotkanie z nim – żegnał zmarłego poprzednika obecny biskup Janusz Stepnowski.
Pożegnanie biskupa Stanisława Stefanka. Podziękowaliśmy za dar Jego życia [VIDEO i FOTO]

Pożegnania

W związku z uroczystościami pogrzebowymi biskupa Stanisława Stefanka na ręce biskupa Janusza Stepnowskiego przekazane zostały liczne pisma kondolencyjne. Przesłali je m. in. kardynał Gerhard L. Mueller, prymas Polski abp Wojciech Polak oraz arcybiskupi metropolici i biskupi, marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

W Katedrze przekazane zostały słowa pożegnania od:

*Nuncjusza apostolskiego w Polsce Salvatore Penacchio: Z wielką przykrością przyjąłem wiadomość o śmierci biskupa Stanisława  Stefanka, emerytowanego ordynariusza Diecezji Łomżyńskiej. Na ręce Waszej Ekscelencji składam wyrazy współczucia po stracie zasłużonego pasterza . Świętej pamięci ksiądz biskup Stanisław dal się poznać jako gorliwy pasterz a także jako wieloletni ofiarny koordynator duszpasterstwa rodzin i kustosz instytutu dedykowanego tej gałęzi duszpasterstwa w Łomiankach. Obejmuję swoją modlitwą osobę zmarłego biskupa, którego pan Bóg powołał do siebie oraz wszystkich, których ta śmierć napełniła smutkiem”;

*Prezydenta RP Andrzeja Dudy, które odczytała Grażyna Ignaczak-Bandych z Kancelarii Prezydenta RP: „Łączę się w żalu i modlitwie ze wszystkimi, którzy towarzyszą mu w jego ostatniej drodze. Z głębokim szacunkiem wspominam jego służbę Bogu i ludziom. Ksiądz biskup Stanisław Stefanek przeżył ponad 60 lat w kapłaństwie. W swej posłudze biskupiej w Szczecinie, a potem w Łomży dał się poznać jako energiczny, zapobiegliwy  gospodarz oraz dynamiczny organizator życia  religijnego w swoim kościele lokalnym. Zasłynął jako niestrudzony orędownik i obrońca wszystkiego, co sprzyja trwałości i szczęściu polskich rodzin. Nawiązując do słów Sługi Bożego, kardynała Stefana Wyszyńskiego, z mocą nauczał, że rodzina ma być "Bogiem silna, a naród silny rodziną", że rodzina to fundament życia społecznego. Aktywnie wspierał rozwój mediów katolickich, pragnął, aby były one ośrodkami wokół których tworzą się wspólnoty ludzi wiary, ludzi solidarnie się wspierających, a jednocześnie będących świadomymi odpowiedzialnymi obywatelami. Jego zasługi dla Polski wolnej i solidarnej docenił świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński, który w 2009 roku odznaczył księdza biskupa Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ksiądz biskup Stanisław Stefanek przeszedł przez życie dobrze czyniąc. Niemal do ostatnich swoich dni prowadził pracę duszpasterską, szczególnie na rzecz rodzin. Pięknie i trwale zapisał się w kronikach polskiego Kościoła. Cześć jego pamięci”.

*Księdza Jarosława Kotowskiego, rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży w imieniu duchowieństwa łomżyńskiego: „Biskup Stanisław stwierdził, że „największym zasobem naszych terenów są ludzie”. Trzeba kochać ludzi, z którymi się żyje, żeby zdecydować się na takie stwierdzenie. 4 lata posługi w diecezji łomżyńskiej, 15 jako biskup diecezjalny i kolejne jako biskup senior. Życie oddane w posłudze i umacnianiu braci”.

*Ojca dyrektora Radia Maryja i Telewizji Trwam Tadeusza Rydzyka: „Dobry Pasterzu, kochany ojcze, przyjacielu. Dziękujemy. Jesteś po tamtej stronie. Bądź dalej dla nas przyjacielem w różnych sytuacjach, także trudnych. Dziękujemy. Pamiętamy. Jesteśmy dalej z Tobą”.

*Przewodniczącą Rady Miejskiej Alicję Konopkę w imieniu władz Łomży: „W czasie swojej posługi biskup podejmował bardzo wiele działań z zakresu pomocy rodzinom i promowania ruchów prorodzinnych. Żegnamy Ekscelencje w wielkim smutku, ale również wiarą w sercu, że dzieło Księdza Biskupa nie przeminie”.

*Starostę łomżyńskiego Lecha Marka Szabłowskiego w imieniu samorządowców Diecezji: „Dał się nam poznać jako oddany kapłan i niezwykły człowiek. Łączył prostolinijność i niezwykłą siłę charakteru z ciepłem, życzliwością, szacunkiem dla drugiego człowiek i poczuciem humoru. Rozległość jego horyzontów przenikliwość obserwacji, jasność przekazu, budziły podziw i szacunek”.

*Krzysztofa Soskę, wiceprezydenta Szczecina: „Biskupie Stanisławie. Żyłeś w ciekawych czasach. Sakrę biskupią przyjąłeś w Szczecinie w sytuacji, gdy emocje sięgały zenitu. Gdy trwał strajk w stoczni, w porcie. Strajki obejmowały wówczas całą Polskę. Tydzień później zostały podpisane porozumienia sierpniowe. To był czas karnawału Solidarności, po którym przyszedł czas smutny Stanu Wojennego. Udzielałeś pomocy internowanym, gdy pomagałeś rodzinom tych, którzy mieli poważne kłopoty. Wujciu – bo tak mówili do Ciebie studenci i przyjaciele. Dziękujemy”.

*Katarzynę i Krzysztofa Jankowskich w imieniu rodzin Diecezji Łomżyńskiej: „Kochany Pasterzu. Przy Tobie my – rodziny, mogliśmy czuć się bezpiecznie. Byłeś dla nas ojcem i duchowym przewodnikiem jak mało kto. Miałeś wizję ojczyzny opartej na rodzinach silnych wiarą i wartościami. Łączyłeś pasterski autorytet z postawą przyjaciela. Do końca trwałeś w postawie służby. Dziękujemy”.

*Jana Stefanka, brata zmarłego biskupa: „Dziękujemy za zorganizowanie tych wielodniowych uroczystości pożegnania naszego brata. To umożliwiło wielu osobom osobiste spotkanie biskupa Stanisława, dotknięcie jego dłoni. Szczególne słowa podziękowania skieruję do siostry Maksymiliany, która od wielu lat towarzyszyła i mężnie wspierała zmarłego księdza biskupa. Siostro, cała nasza rodzina jest Tobie wdzięczna. Dziękujemy za ten niemierzalny wysiłek i serce w ostatnich tygodniach ciężkiej choroby. Dziękuję też ks. Tomaszowi Grabowskiemu, przyjacielowi naszej rodziny, który tak gorąco wspierał duszpasterskie działania biskupa Stanisława. Dziękuję lekarzom i służbie medycznej, która opiekowała się księdzem biskupem przez wiele lat – zarówno w czasie kryzysu, jak i teraz – w czasie postępującej choroby. Cała nasza rodzina dziękuje również ojcu Tadeuszowi Rydzykowi za jego braterską przyjaźń z ks. biskupem Stanisławem. Ojciec dyrektor udostępnił księdzu biskupowi prasę, radio i telewizję, aby mój brat mój głosić Słowo Boże dla tak szerokiego grona odbiorców. Nie sposób podziękować wszystkim osobom duchownym i świeckim, które darzyły życzliwością i wielkim wsparciem naszego brata wyrażonym konkretnymi świadectwami. Drogi kochany wujku. Będziemy o Tobie pamiętać w naszej codziennej modlitwie i realizować Twój duchowy testament In Omnibus Christi”.

O refleksję, już po zakończeniu mszy, poprosiliśmy marszałka seniora Sejmu Antoniego Macierewicza: „ To był niezwykły zupełnie kapłan. Jego odejście w momencie, gdy rodzina polska potrzebuje tak niebywałego wsparcia, jest dla nas testamentem i przesłaniem. Biskup Stanisław najlepiej symbolizował to powiedzenie księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego, że „naród to rodzina rodzin”. Wspomniano też tu podczas mszy pogrzebowej jak wielkim był przyjacielem Radia Maryja, które jest dla nas wszystkich w tych trudnych czasach tak bardzo ważne. Gdyby nie jego determinacja trudnych latach 90. być może tej siły byśmy dzisiaj nie mieli. Pamiętamy o tym i będziemy to przesłanie realizowali”.              

Uroczystość żałobną zakończyły słowa biskupa Janusza Stepnowskiego, ordynariusza łomżyńskiego: „Umiłowani bracia i siostry. Biskup Stanisław przez 15 lat spoglądał z okna Domu Biskupiego na tę katedrę. Kochał ją i właśnie w niej spocznie jego ciało. Dokładnie w Krypcie biskupów łomżyńskich, pod sercem Matki Bożej Pięknej Miłości. Matki Bożej, którą czcił i która już w tej chwili wychodzi na spotkanie w nim w progach Ojca Domu. Z wiarą w ciała zmartwychwstanie i życie wieczne oraz nadzieją żegnamy naszego biskupa Stanisława umiłowanego przez kapłanów, siostry i braci zakonnych oraz wiernych całego Kościoła”.




Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama