Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:29
Reklama

Do Warszawy coraz bliżej (bo szybciej)

Od kilku dni można już korzystać z ponad 16-kilometrowego odcinka S8 od węzła Poręba do obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej. To pierwszy fragment o nawierzchni z betonu cementowego na trasie między Warszawą a Białymstokiem i zarazem przedostatni z oddawanych odcinków S8 na tym kierunku – informuje białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Autor: GDDKiA

W drugiej połowie października ma być gotowy ostatni: Wyszków – węzeł Poręba, o długości około 13 kilometrów budowany za bliko 360 milionów złotych. To pozwoli połączyć Białystok z siecią dróg szybkiego ruchu w Polsce i Europie.

Kilka tygodni temu udostępniony kierowcom został fragment od granicy województwa podlaskiego do Ostrowi Mazowieckiej. Ze względu na trwające jeszcze prace wykończeniowe, obowiązuje na nich na razie ograniczenie prędkości do 100 km/h. „Bez ograniczeń kierowcy pojadą najprawdopodobniej przed końcem bieżącego roku” - dodają przedstawiciele GDDKiA.

Ponad 16-kilometrowy odcinek od węzła Poręba do obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej zrealizowało konsorcjum firm PORR i UNIBEP w 31 miesięcy od podpisania umowy. Koszt realizacji wyniósł ok. 405 mln zł. Nowy odcinek łączy się z istniejącą obwodnicą Ostrowi Mazowieckiej i razem z nią stanowi już przeszło 110-kilometrową dwujezdniową drogę ekspresową S8 do Białegostoku.

A co na Via Baltica?

Na wszystkich, z wyjątkiem jednego, odcinkach Via Baltica, czyli ekspresowej S61, między Ostrowią Mazowiecką a obwodnicą Augustowa, trwają „prace umysłowe”. Wykonawcy, z którymi podpisane zostały umowy, przygotowują szczegółowe projekty i wszelką dokumentację, aby wojewodowie podlaski i warmińsko – mazurski mogli wydać pozwolenia na budowę. Harmonogram na sześciu odcinkach od Ostrowi do Szczuczyna daje wykonawcom po 31 miesięcy na fazę projektowania i realizacji. Między Szczuczynem a Raczkami na obwodnicy Augustowa – 29 miesięcy.

Ten jedyny wyjątek to kluczowa część obwodnicy Łomży z nowym mostem nad doliną Narwi. Wybieraniu wykonawcy towarzyszyły w tym przypadku wyjątkowe perturbarcje, które szeroko były omawiane w mediach. Były skargi na wyniki przetargu, powtarzanie części procedur, rezygnacja wskazanego wykonawcy, wybór kolejnego.

Obecny etap to oczekiwanie czy włoska firma TOTO, która przedstawiła propozycję wybraną przez GDDKiA, podtrzyma ją i potwierdzi wolę podpisania umowy. Jak poinformował dyrektor białostockiego oddziału Wojciech Borzuchowski, pozytywnie przeszła kontrolę w Urzędzie Zamówień Publicznych i, jeżeli nie pojawią się nieoczekiwane komplikacje, jeszcze we wrześniu mogłoby dojść do podpisania umowy i uruchomienia „klepsydry” ustawionej na 31 miesięcy przygotowań i realizowania inwestycji.


 



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama