Chęć pełni życia i poczucia kompletnej i upragnionej wolności wyniosła ich w dalekie przestworza. Dzięki temu w 2017 roku zdobyli drużynowe Mistrzostwo Europy. Walczą o zdobycie tytułu Mistrzów Świata. Pilot Adam Pupek i nawigator Piotr Kozikowski przez trzy tygodnie pokonywali rywali i własne ciała, by do Polski wrócić jako brązowi medaliści. O zmaganiach na tajlandzkim niebie, zaufaniu i sytuacjach, w których mogą liczyć wyłącznie na siebie, a także magnetyzmie i magii widoków, które na długo po powrocie na ziemię zostają pod powiekami opowiadają w rozmowie z Marleną Siok.
Łatwo nie było. Pięć dni niezwykle zaciętych, sportowych zmagań. Wysokie temperatury i udar słoneczny Piotrka, do tego problemy żołądkowe Adama i problemy z łącznością i silnikiem. Mimo to nie poddali się i walczyli do samego końca. Do Polski z X Motoparalotniowych Mistrzostw Świata, w Pasak Jolasid Dam im Lopburi w Tajlandii, około 170 km od Bangkoku, łomżyniacy wracają z brązem.
Tydzień aklimatyzacji. Przyzwyczajanie się do 40-stopniowych upałów, smakowanie tajskiej kuchni, nawiązywanie przyjaźni z miejscowymi i intensywne treningi. Łomżyniacy, pilot Adam Pupek i nawigator Piotr Kozikowski, członkowie Motoparalotniowej Kadry Narodowej Polski, rozpoczynają X Motoparalotniowe Mistrzostwa Świata w Pasak Jolasid Dam im Lopburi w Tajlandii, około 170 km od Bangkoku.