Najpierw zachwyt nad urokami Ko Phi Phi i kilka dni błogiego odpoczynku. Później odbiór trajki, całego sprzętu, który do Tajlandii wędrował w kontenerze od 14 lutego i kilkudniowe treningi w powietrzu. Oprócz tego symulacja nieplanowanego lądowania na wodzie i ćwiczenia przyjmowania automatu z tlenem od ratowników, zapoznanie się z mapami, ukształtowaniem terenu oraz warunkami panującymi w powietrzu. W końcu oficjalna ceremonia otwarcia X Motoparalotniowych Mistrzostw Świata. Pilot Adam Pupek i nawigator Piotr Kozikowski rozpoczynają walkę o tytuł najlpeszego pilota na świecie.
150 zawodników z całego świata. Ponad 100 statków powietrznych z szesnastu krajów. Czołowe drużyny z Francji, Polski, Czech i Hiszpanii, a także zawodnicy z: Brazylii, Australii, Kuwejtu, Iranu, Kanady, Indii, Rosji, Japonii oraz Tajlandii, gospodarza zawodów, które do Pasak Jolasid Dam im Lopburi zjechali po to, by udowonić, że przestworza należą właśnie do nich. Wśród nich także nasza drużyna z Łomży. Duetu Pupek & Kozikowski Paramotor Team Poland, który od 1 do 6 maja będzie rywalizował w klasie PL2 (załoga dwuosobowa, start z wózka). Oprócz nich do rywalizacji stanie także 21 innych zawodników z Polski.
- Ostatnie pomiary napędu i treningi zrobioneza nami. Oficjalne otwarcie mistrzostw także. Teraz zaczyna się prawdziwa rywalizacja o tytuł najlepszego pilota na świecie. Trzymajcie kciuki – wysyła apel motoparalotniowa załoga z Łomży.
Dla Adama Pupka i Piotra Kozikowskiego start w X Motoparalotniowych Mistrzostwach Świata to ogromne wyzwanie. Jednak ich ostatnie osiągnięcia, w połączeniu z determinacją i pasją stanowią doskonałą drogę do tego, by do domu mogli powrócić jako najlepsi piloci na świecie. POWODZENIA!
A tak wyglądały przygotowania łomżyniaków:
Komentarze