upal

Synoptycy przewidują, że po krótkiej przerwie czeka nas kolejna fala gorąca. Powinniśmy się przygotować, bo termometry wskażą nawet 36 stopni na plusie.

Do Polski dotarła już z zachodniej Europy masa gorącego powietrza. W czwartek dotrze do wschodnich krańców kraju. Na termometrach może pojawić się nawet 37 stopni.

Najbliższe dni lepiej spędzić w domowym zaciszu. Bo temperatura za oknem wzrośnie do stopnia, który może zagrażać życiu i zdrowiu.

Po kilku chłodniejszych dniach Polskę czeka kolejna fala upałów. To za sprawą wyżu Frido, który napłynie do nas z Niemiec i Holandii.

Prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie tragicznej śmierci chłopca, który – pozostawiony w samochodzie – najprawdopodobniej umarł z przegrzania organizmu.

Eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej sprawdzili, na jaką pogodę możemy liczyć w długi weekend. Miejscami będzie naprawdę gorąco! Ale też zagrzmi i popada.

Części z nas coraz trudniej poradzić sobie z falą upałów. Cała Polska zmaga się też z ulewnymi deszczami i niszczycielskimi burzami. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej sprawdzili, jakie zmiany w pogodzie szykują się przez kolejne dwa tygodnie.

O ile nagi tors nad jeziorem nikogo nie razi, o tyle takie spacerowanie w centrum miasta może ściągnąć kłopoty. Jak duże i jak kosztowne?

Pogoda ostatnimi czasy zmienia się, jak w kalejdoskopie. Prognoza IMGW na środę jest niepokojąca. Prawie w całej Polsce pojawią się upały tak silne, że wydano alerty bezpieczeństwa. W niektórych rejonach wystąpią też burze z gradem.

Ostatnie dni w naszym kraju były naprawdę bardzo upalne. Żar z nieba niewątpliwie nie zachwycał zwolenników chłodniejszej temperatury. Jak więc radzić sobie z wysoką temperaturą i uporczywym słońcem? Oto kilka prostych zasad.

Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dziś w Polsce pojawią się pierwsze letnie upały. Silne działanie słońca i wysokich temperatur może prowadzić do udaru. Warto przypomnieć sobie, jak go rozpoznać i reagować w sytuacji zagrożenia.

Zaczynają się upały, a wraz z nimi pojawiają się pierwsze informacje o dzieciach pozostawionych w rozgrzanym aucie. Wyjaśniamy, czy mamy obywatelski obowiązek reagować w sytuacji zagrożenia, kto może zbić szybę i za co grozi więzienie.

Do kalendarzowego lata jeszcze trochę czasu, dzieci zaczną wakacje 19 czerwca, ale już teraz upał spływa na Polskę i trudno znaleźć wytchnienie i schronienie.

Twarde dane meteorologów potwierdzają to, co odczuwamy na własnej skórze – pieczemy się. Stacje pomiarowe w Marianowie i Suwałkach odnotowały w czwartek 9 sierpnia po 31,1 stopni Celsjusza na oficjalnych wskaźnikach, czyli w cieniu.

Szukać ochłody w wodach Narwi czy orzeźwienia płynącego z kurtyny wodnej na Starym Rynku w Łomży? A może w ogóle nie wychodzić w domu? Co robią łomżyniacy, by przeżyć tak upalne dni? Sprawdzamy!

Mam ciśnienie – poinformował bełkotliwie łomżyńską stację pogotowia ratunkowego mieszkaniec Starówki. Ambulans przyjechał i fachowa ekipa zajęła się nieszczęśnikiem.

Lato kilka tygodni nam kaprysiło, ale w końcu jest jest. Obwieścili to najpierw najstarsi górale na południu Kaszubi nad morzem, a Kurpie w naszych stronach.

Ponad 30 stopni Celsjusza w cieniu to nie przelewki. Każda metoda, aby choć trochę złagodzić upał jest dobra. Jedną z najlepszych jest „kurtyna“ z drobnych kropelek wody. W piątek pojawiła się na Starym Rynku przed ratuszem.

Upał daje się we znaki także w naszym mieście i regionie. Wielu mieszkańców szuka sposobów na przetrwanie najgorętszych dni. Jednym z najliczniej odwiedzanych przez mieszkańców miasta i okolic miejsc jest plaża miejska w Łomży.

Upał daje się we znaki także w naszym mieście i regionie. Wielu mieszkańców szuka sposobów na przetrwanie najgorętszych dni. Jednym z najliczniej odwiedzanych miejsc przez mieszkańców miasta i okolic jest plaża miejska w Łomży.