Szczur Demon, koza Wiktoria, koń Parys czy pies Niko. To tylko część dostojnych gości biorących udział w grach i zabawach na corocznym festynie "Pupile Wety". A gdzie podziała się reszta?
Była to impreza dla małych i dużych, ale przede wszystkim dla miłośników zwierząt i ich pupili. Z okazji dnia św. Franciszka w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży po raz kolejny odbył się festyn "Pupile Wety", którego bohaterami były różne zwierzaki - od psów, kotów i koni po wiewiórki i żółwie.
Lubimy jak smutne historie mają pomyślne zakończenie. W tym wypadku do dobrego zakończenia zmierza opowieść o losach Azora.