Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła – mówi staropolskie przysłowie. Dzisiejszy dzień to raj dla łasuchów.
Święto znane także jako zapusty, wywodzi się z tradycji chrześcijańskiej i obchodzone jest w ostatni czwartek przed wielkim postem.
Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Kolejny czwartek należy już do okresu wielkiego postu, trwającego 40 dni, podczas którego chrześcijanie powinni zachowywać wstrzemięźliwość. Dlatego w tłusty czwartek powinniśmy pozwolić sobie na chwilę łakomstwa.
Pierwotnie pączki robiono z ciasta chlebowego, a nadziewano boczkiem, słoniną albo mięsem. Potem zamieniono je na chrust, faworki i pączki z ciasta drożdżowego, nadziewane w zależności od upodobania i regionu kraju. Najpopularniejsze są te z marmoladą, konfiturą różaną i toffi.
Tradycyjnie tego dnia każdy powinien zjeść chociaż jednego pączka, by w życiu mu się szczęściło.
A Wy ile dziś już zjedliście pączków? I jakie smakują Wam najbardziej?
Komentarze