W związku z powrotem zimy, zmieniają się warunki drogowe, nawierzchnia dróg staje się śliska. Okazuje się jednak, że pomimo złej pogody, kierowcy w większości nie dostosowują prędkości do warunków panujących na drodze. Przykładem są ostatnie zdarzenia zaistniałe na terenie Łomży i powiatu łomżyńskiego.
Tylko w ciągu ostatnich czterech dni (od 15.03 do 18.03) na łomżyńskich drogach doszło do 14 kolizji drogowych i 1 wypadku. Mundurowi dokonali także w tym okresie zatrzymania 4 pijanych kierowców. Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, nadmierna prędkość, a także lekkomyślność kierowców to ciągle główne przyczyny zdarzeń drogowych.
Wczoraj około godziny 13:00 dyżurny łomżyńskiej Policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na ulicy Nowogrodzkiej. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 32-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego, kierująca mercedesem, jadąc ulicą Nowogrodzką postanowiła wykonać manewr zawracania. Kobieta wyjeżdżając z zatoki autobusowej nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 23-letniemu kierowcy VW Polo, jadącemu w stronę ul. Wojska Polskiego, w skutek czego doszło do zderzenia pojazdów. Mężczyzna ze skręceniem kręgosłupa odcinka szyjnego został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Kierowcy byli trzeźwi. Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia ustalają łomżyńscy policjanci.
Policjanci z Łomży, podczas kontroli ujawnili czterech pijanych kierowców. W ostatnim okresie na ulicy Sikorskiego w Łomży dokonano zatrzymania 28-letniego mieszkańca gminy Piątnica, który kierował rowerem z 1 promilem alkoholu w organizmie, 25-letni mieszkaniec Konarzyc, na ulicy Kraska w Łomży kierował pojazdem renault z 1 promilem alkoholu, 29-letni mieszkaniec gminy Łomża kierował mercedesem na drodze nr 61 z 2 promilami alkoholu w organizmie. Rekordzistą okazał się 35-letni mieszkaniec gminy Piątnica, który na ul. Sybiraków w Łomży, prowadził swój pojazd marki renault z blisko 3 promilami alkoholu w organizmie.
Pamiętajmy, że często zła nawierzchnia dróg połączona z opadami atmosferycznymi znacznie wydłuża drogę hamowania pojazdu, w skrajnych wypadkach kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad samochodem. Musimy, więc dostosować prędkość jazdy przede wszystkim do warunków panujących na drodze. Łomżyńscy policjanci w dalszym ciągu apelują do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i daleko idącej rozwagi, zdjęcie nogi z pedału gazu i nie wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu.
źródlo: Urszula Brulińska KMP w Łomży
Komentarze