Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:15
Reklama dotacje rpo

Piekarze alarmują: cena za bochenek chleba może dojść do 10 złotych

Jeszcze w tym roku chleb będzie kosztował 10 złotych – nie ma wątpliwości przedstawiciel piekarzy. Minister rolnictwa: Nie będzie chleba po 10 zł na jesieni. Kto ma rację? Odpowiedź znajdziemy niebawem na sklepowych półkach.
Piekarze alarmują: cena za bochenek chleba może dojść do 10 złotych

Autor: Pixabay

– Drastyczne zmiany kosztów produkcji spowodowane wyższymi stawkami za gaz, energię czy opakowania zmusiły nas do przeprowadzenia we wrześniu podwyżki na nasze pieczywo.– powiedział Portalowi Spożywczemu Janusz Kazimierczuk, prezes Spółdzielni Piekarsko-Ciastkarskiej w Warszawie SPC. I zapewnił, że: –  Wielu klientów przyjęło to ze zrozumieniem

Ostrzegł przy tym, że to nie koniec podwyżek. – W najbliższym czasie cena za jeden bochenek chleba może dojść do 10 zł – podkreślił.

Wszyscy czekają na ruch dużych sieci

Cena za chleb waha się w zależności od rodzaju pieczywa i sklepu, który go proponuje. Najtaniej wciąż jest w dyskontach. Jak wynika z wyliczeń serwisu dlahandlu.pl, w ostatnim miesiącu (od połowy września do połowy października) średnia cena chleba przekracza tam 5 zł.

– Wiele dużych sieci handlowych nie przyjęło nowego cennika, bo czekają na podwyższenie cen pieczywa w dyskontach ­– nie kryje żalu Kazimierczuk.

I dodaje: – Uważam, że od walki z inflacją jest rząd i bank centralny, a nie sieci handlowe. Sztuczne utrzymywanie niskich cen pieczywa poniżej kosztów wytworzenia doprowadzi do upadku wiele piekarń, ale również mniejszych i większych.

Czy w sytuacji, kiedy piekarnie będą padały, na rynku może zabraknąć pieczywa?

– Jeżeli nie będzie ograniczeń w dostawach mediów, to nie powinno go zabraknąć ­– odpowiada przedstawiciele piekarzy.

Rząd uspokaja: Chleb nie będzie kosztował 10 zł

Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk przekonuje, że nie dojdzie do sytuacji, w której jesienią cena bochenka chleba sięgnie 10 zł.

– Mogą być ruchy cenowe rzędu 20-30 proc. To nie jest mało, ale jednak to nie jest ponad dwa razy drożej – powiedział, przestrzegając przed rynkową paniką. 

Tyle że za bochenek dobrego żytniego chleba na zakwasie już teraz trzeba zapłacić 14-16, a nawet więcej złotych. Granica 20 zł to tylko kwestia czasu.

 


 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama