Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:33
Reklama

Bywają takie noce, kiedy nie warto spać. Łomżyńska Noc Muzeów 2022 [VIDEO] i [FOTO]

Początek stanął pod znakiem zapytania. Nad miasto nadciągnęły ciemne chmury, z których gorliwie spadały krople wiosennego deszczu. Szybko jednak uznały, że nie będą łomżyniakom psuć tak wyjątkowego czasu, jakim jest Noc Muzeów. I tak oto muzea, galerie, biblioteki i inne przybytki kultury, które otworzyły swe podwoje, tętniły życiem.

 

W Muzeum Północno-Mazowieckim można było zobaczyć pokaz tańca z chorągwiami grupy chorągwiarskiej GOK w Śniadowie, zasłuchać się w koncercie Chóru Kameralnego ,,Amici” pod dyrekcją Anny Kurowskiej. Na odwiedzających czekały także wystawy czasowe: ,,Mieszczańska Łomża”, ,,Fotografia Dzikiej Przyrody” oraz wystawy stałe: ,,Łomża. Wędrówka przez wieki”, ,,Światło z wdziękiem”, ,,Kurpiowskie osóbki” oraz ,,Bursztyn w dorzeczu Narwi”. 

W Galerii Sztuki Współczesnej, przy ul. Długiej 13 otwarta została wystawa ,,Długa Ulica Sztuki. Przegląd plastyki łomżyńskiej”. 

- Tytuł wystawy nawiązuje do długiej historii łomżyńskiego profesjonalnego środowiska plastycznego. Jest także oczywiście adresem galerii. Jest to wystawa zbiorowa. Namówiliśmy, bez większych kłopotów 30 osób. Dedykujemy ją pamięci Henryka Osickiego, łomżyńskiego artysty-plastyka, który, niestety, w lutym tego roku, w wieku 94 lat od nas odszedł. Na tej wystawie podziwiać możemy różnorodność pomysłów, inspiracji, dyscyplin, lecz nie tylko. Na tej wystawie mamy także różnorodność pokoleniową, bowiem od artystów, którzy jeszcze pamiętają początki środowiska artystycznego, jak choćby Mieczysław Mazur, Stanisław Kędzielawski i Grażyna Kędzielawska, po artystów młodych. Bardzo często są oni dziećmi lub wnukami tych twórców, którzy tu zaczynali. Wystawa nie ma tematu. To artyści decydowali jakie prace zechcą pokazać. Mamy tutaj zatem i malarstwo, i rzeźbę i rysunek, a nawet witraże czy biżuterię – tłumaczy Karolina Skłodowska z Galerii Sztuki Współczesnej w Łomży.

Mieszkańcy Łomży, którzy zjawili się na Długiej 13, mogli także zajrzeć do Łomżyńskiego Towarzystwa Naukowego im. Wagów. Odbywały się tam konsultacje genealogiczne. Można było również zwiedzić gabinet Janiny i Piotra Bańkowskich, a następnie wybrać się na wycieczkę po fortach w Piątnicy. 

Miłośnicy dobrej lektury nie pozostali obojętni na kiermasz książek ,,Serce dla Ukrainy”. Książki wycofane z księgozbioru szybko znajdowały nowy dom, a dochód z ich sprzedaży przeznaczony został na wsparcie uchodźców z Ukrainy. 

Ci natomiast, którzy zjawili się w Muzeum Diecezjalnym mogli zwiedzić nie tylko ekspozycję stałą, ale także wziąć udział w urodzinowym koncertowaniu w wykonaniu młodych adeptów Państwowej Szkoły Muzycznej. 

Sporą dawkę dobrej muzyki tej wyjątkowej nocy zafundowała mieszkańcom Łomży Hala Kultury. Najpierw rozbrzmiał tam koncert ,,Ceremonia dźwięku”, a następnie na scenę wkroczyła ,,Szeptucha”, czyli muzycy z Białegostoku. 

- Jako ,,Szeptucha” w Łomży jesteśmy po raz pierwszy. W naszym regionie chyba wszyscy dokładnie wiedzą kim jest szeptucha. My po prostu staramy się czarować dźwiękami. Żyjemy blisko ziemi oraz natury i stąd cały ten pomysł – mówi Paweł “Szucher” Szuszkiewicz, gitarzysta ,,Szeptuchy”.

 

 

 

W Hali Kultury można było także obejrzeć wystawę grafiki uczniów Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. W. Kossaka w Łomży oraz wystawę ceramiki Iwony Rafałowskiej. 

Z kolei w Galerii Pod Arkadami specjalnie dla nocnych wędrowców przygotowano wystawę ,,Grafika i przestrzeń”, ukazującą prace studentów Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej, Pracowni Kompozycji Przestrzennej dr Edyty Kasperkiewicz. Tuż przed zachodem słońca natomiast rozbrzmiał koncert Piotra Karpieni. 

Liczne atrakcje czekały na najmłodszych w Teatrze Lalki i Aktora. Noc Muzeów rozpoczęła się tam  warsztatami plastyczno - teatralnymi dla dzieci ,,Jak wykonać lalkę teatralną”, następnie rozstrzygnięto konkurs poetycki ,,Strofy znad Narwi” im. Henryka Gały, a na sam koniec wystawiono spektakl: Antoine de Saint-Exupery ,,Mały Książe” w reżyserii Jarosława Antoniuka. 

W Galerii Kreatywnej Iwo Świątkowskiego, przy ul. Polowej 16 zaś można było przyjrzeć się wystawie ,,Nuda”, a w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. W. Kossaka poszperać w pracach uczniowskich, a te, które najbardziej przypadły do gustu zakupić i zabrać ze sobą domu. 

Tradycyjnie Noc Muzeów w Łomży to zwiedzanie Katedry Św. Michała Archanioła oraz Klasztoru Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. 

Prawdziwa gratka czekała także na melomanów. W Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży rozbrzmiał koncert Tria Kameralnego im. Macieja Paderewskiego, w składzie: Maria Peradzyńska - flet, Robert Morawski - fortepian, Tomasz Strahl – wiolonczela. 

Z kolei w Bibliotece Pedagogicznej w Centrum Edukacji Nauczycieli w Łomży, przy ul. M. Skłodowskiej-Curie otwarta została wystawa malarstwa Katarzyny Kostrzeby. Był japoński teatr książki – Kamishibai, a także książki 3D i gry planszowe. 

Niezwykle atrakcyjny dla mieszkańców Łomży okazał się Sąd Okręgowy w Łomży. Do budynku przy ulicy Dwornej 16 ściągnęły tłumy. Było zwiedzanie pokoju dla konwojowanych i sal rozpraw. Prawdziwym hitem okazały się symulacje rozpraw sądowych - karnej oraz cywilnej, z udziałem studentów prawa Akademii Nauk Stosowanych w Łomży. Zwiedzający mogli wziąć udział także w warsztatach mediacyjnych z udziałem studentów, przyjrzeć się sprzętowi policyjnemu i wyposażeniu funkcjonariuszy KMP w Łomży oraz funkcjonariuszy Zakładu Karnego w Czerwonym Borze i Oddziału Zewnętrznego w Grądach-Woniecko. Zaprezentowano także pokaz interwencji służby więziennej Zakładu Karnego w Czerwonym Borze oraz stroje urzędowe sędziego oraz prawników z korporacji prawniczych. Odwiedzający gmach sądu mogli ponadto obejrzeć wystawę archiwalnych zbiorów bibliotecznych i materiałów historycznych. 

- Już po raz drugi otworzyliśmy gmach sądu z okazji Nocy Muzeów. Wydarzenie to cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Trzeba przyznać, że najchętniej zwiedzający uczestniczą w symulacjach rozpraw sądowych, zwłaszcza karnych. Równie chętnie dzieci ubierają się w togę sędziego i wykonują sobie w niej zdjęcia - przyznaje Joanna Truszkowska, dyrektor Sądu Okręgowego w Łomży. 

Tej nocy także wielu zdecydowało się opuścić Łomżę i wybrać się do pobliskiego Drozdowa. W Muzeum Przyrody-Dworze Lutosławskich specjalnie z tej okazji z wykładem ,,Rewelacyjne, rodzime, niedocenione rośliny lecznicze – bluszczyk kurdybanek”  zaprezentowała się Teresa Grużewska. Był także pokaz przygotowywania syropu. Marcin Rydzewski opowiedział natomiast o niezwykłych badaczach z dworu Ziemi Łomżyńskiej. Tradycyjnie nie mogło także zabraknąć karmienia piranii. 

Niektórzy zdecydowali się natomiast na spędzenie nocy w piątnickich fortach. 

A gdy przyszło zmęczenie można było wygodnie rozsiąść się w Restauracji na Farnej i z zimnym napojem w ręku powspominać dawną Łomżę w starej fotografii. 

- Noc Muzeów to doskonała inicjatywa. W zwykłej codzienności brakuje czasu by odwiedzić muzea czy galerie. A kiedy raz w roku wszystko skondensowane jest w  pigułce, to aż żal siedzieć w domu. A muszę przyznać, że w tym roku było w czym wybierać – przyznaje Wojciech Błachnio, który sobotni wieczór spędził w wielu miejscach i instytucjach kultury. 

Tej nocy wybierać było w czym. Wrażeń i atrakcji z pewnością nie brakowało.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama