- Józef Babiel to po prostu piękna, godna podziwu postać. To, co robi dla Łomży i Ziemi Łomżyńskiej stanowi trwały dorobek także województwa podlaskiego. Dlatego w uszanowaniu jego zasług marszałek Artur Kosicki złożył wniosek, wspólnie podpisaliśmy deklarację o uhonorowaniu Józefa Babiela za jego działalność w dziedzinie kultury, sportu, inicjatyw społecznych, a mnie jest niezmiernie miło dokonać wręczenia odznaki w imieniu całego zarządu województwa. To z udziałem Józefa Babiela powstał - powiedziałbym - "łomżyński styl" działalności wolontariackiej, czyli niezwykły "pikselek" w logo województwa. Ogromną pracę wykonuje od lat jako harcerz, urzędnik miejski, a szczególnie jako społecznik - mówił wicemarszałek Marek Olbryś.
Uroczystość, której głównym bohaterem był Józef Babiel, odbyła się w siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej podczas spotkania Rady Głównej organizacji skupiającej łomżyniaków rozsianych po kraju i świecie. Mimo problemów związanych z pandemią przyjechali do Łomży przedstawiciele większości krajowych oddziałów TPZŁ.
- Wielka to radość, że jeden z nas otrzymuje takie wyróżnienie. Józef Babiel zasługuje na ogromnie dużo. Przede wszystkim jako człowiek ambitny, pracowity, życzliwy, szlachetny... Jeżeli byłaby taka nagroda za postawę charytatywną, za otwartość na ludzi - to w Łomży powinien być pierwszym obywatelem, który na nią zasługuje. Na 63 lata istnienia TPZŁ, od 30 lat jest wiceprezesem. Nie ma żadnych naszych inicjatyw i wydarzeń, w których nie brałby udziału. On rozumie, co to znaczy: być użytecznym - powiedział Zygmunt Zdanowicz, prezes TPZŁ.
Uhonorowany odznaką społecznik, działalność w Towarzystwie Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej rozpoczął w początkach lat 80. jako harcerz.
- Tu jest moje miejsce na ziemi. Nigdy nie myślałem żeby wyjechać. U schyłku lat 90. otrzymałem odznakę za zasługi dla województwa łomżyńskiego, którego istnienie dobiegało wtedy końca. Byłem przeciwny tworzeniu województwa podlaskiego z Łomżą, która leży na Mazowszu. Nie uwierzyłbym, że mogę kiedyś dostać odznakę województwa podlaskiego, chociaż moi rodzice ją mają już od lat. Nadal podzielam zdanie byłego marszałka Jarosława Dworzańskiego, że województwo podlaskie nie miałoby sensu i nie powstałoby, gdyby Łomża i Ziemia Łomżyńska nie były jego ważną częścią. Odznaczenie odbieram jako wyraz uznania, dla całego TPZŁ za to, co robimy, aby strzec kulturowej i historycznej tożsamości Łomży w województwie podlaskim - mówił wzruszony Józef Babiel.
Wicemarszałek Marek Olbryś oraz prezes Zygmunt Zdanowicz potrafią wyliczyć wiele dokonań, które uzasadniają uhonorowanie wiceprezesa TPZŁ. To m. in. zjazdy środowiskowe i rocznikowe, wydawnictwa, wystawy, konkursy. Dla wielu mieszkańców Łomży i tych, którzy zachowują sentyment do swego miasta w innych stronach Polski i świata. Józef Babiel to przede wszystkim symbol szlachetnej i budzącej powszechny entuzjazm akcji "Ratujemy łomżyńskie zabytki cmentarne". W 1984 roku jako harcerz po raz pierwszy stanął z puszką na datki, aby zbierać fundusze na ocalenie pereł nekropolii z 1801 roku, wspólnie z z innymi druhami i działaczami PTTK.
Od tej pory kwesty z udziałem władz miasta i województwa, radnych, ludzi kultury, dziennikarzy odbywają się niemal co roku (w 2020 z powodu pandemii była tylko wirtualna). Ponad połowa z około 560 zabytkowych obiektów na cmentarzu, czyli całych nagrobków, rzeźb, krzyży, ogrodzeń, mniejszych elementów została dzięki zabranym datkom odrestaurowana. Józef Babiel, główny organizator zaprasza za kilka dni na kolejną kwestę.
- Oczywiście wiele zależy od decyzji związanych z pandemią, ale przewidujemy zbiórkę do stałych skarbon w niedzielę 30 października i tradycyjnie do puszek 1 listopada - zapowiedział Józef Babiel.
Komentarze