Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 grudnia 2024 14:03
Reklama

Poprosili ją o pobranie aplikacji. Straciła 60 tys. zł.

Działania oszustów potrafią uśpić czujność nie tylko osób starszych. Tym razem przez swoją nieostrożność ucierpiało konto pewnej 24-latki. Kobieta padła ofiarą wyłudzenia, po tym jak przestępcy wyłudzili jej dane metodą „na zdalny pulpit”. Uważaj na kolejną metodę złodziei.

Autor: iStock

Policja ostrzega przed kolejną metodą oszustw

Suwalska policja opublikowała w swojej witrynie internetowej historię pewnej kobiety, która odebrała telefon od oszustów specjalizujących się w wyłudzaniu pieniędzy. Suwalczanka w rozmowie z rzekomymi przedstawicielami departamentu bezpieczeństwa swojego banku została poinformowana o nieudanych próbach przelewu środków z jej konta na rachunek bankowy mężczyzny, którego od dawna placówka stara się namierzyć. Zaniepokojona 24-latka podjęła współpracę z rozmówcą, który korzystając z jej naiwności, zapewnił kobietę o trzech wnioskach kredytowych, jakie miały już zostać złożone bez jej wiedzy.

Kazali zainstalować aplikację

Dalszą część rozmowy kontynuował z kobietą drugi z oszustów. Wyjaśniając, że jest to niezbędne dla rozwiązania sprawy, polecił jej zainstalowanie aplikacji, która miała pomóc rzekomym pracownikom banku w zabezpieczeniu danych klientki. 24-latka sumiennie wykonując kolejne instrukcje rozmówców, zalogowała się do bankowości elektronicznej. W ten sposób udostępniła przestępcom informacje, które posłużyły im do zaciągnięcia w jej imieniu zobowiązań kredytowych na łączną kwotę ponad 60 tys. zł.

Jak nie paść ofiarą przestępców?

Suwalska policja opublikowała wskazówki, które mogą zapobiec poddaniu się podobnym oszustwom. Funkcjonariusze zalecają, aby przed podjęciem jakichkolwiek transakcji kierować się rozsądkiem i dokładnie przemyśleć, czy decyzja jest racjonalna. Policjanci zauważają, że żaden pracownik banku nigdy nie prosi o zainstalowanie programów. Jeśli dochodzi do takiej propozycji, z pewnością jest to oszustwo. Ponadto warto pamiętać, że jeśli ktoś dzwoni do nas i prosi o podanie danych, zawsze możemy rozłączyć się i samodzielnie wykonać telefon do banku lub innej instytucji, celem potwierdzenia autentyczności takiego połączenia. Należy zachować ostrożność zwłaszcza wtedy, kiedy rozmówca przedstawia atrakcyjną ofertę, gdyż może to być jedynie wabik na potencjalną ofiarę. Dane do logowania do swojego konta bakowego zawsze powinien znać jedynie jego właściciel. Udostępnianie poufnych informacji może prowadzić do kradzieży środków tam zgromadzonych.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama