Wsparcie zaoferował też Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łomży. Lokal przy ulicy Polnej zostanie teraz wyremontowany i dostosowany do potrzeb pani Beaty. Prace już trwają.
- Będziemy podejmować działania, żeby zrobić podjazd, aby Pani Beata mogła wygodniej poruszać się na wózku – tłumaczy Wiesław Jagielak, dyrektor MOPS w Łomży.
Informuje, że mieszkanie zostanie odmalowane, a podłoga – wyrównana. - Niektóre meble będą wymienione na nowe – dodaje.
- Chciałaby podziękować władzom miasta. Gdyby nie oni, nie wiem jak potoczyłyby się moje los – mówi Beata Rutkowska, która niebawem wprowadzi się do wymarzonego M.
Twierdzi, że to najlepszy prezent jaki dostała na urodziny, bo właśnie 18 stycznia skończyła 56 lat.
- Nie mogę się już doczekać przeprowadzki. Będę porządkować nowe mieszkanko, odpoczywać, korzystać z ciszy i wychodzić na powietrze, czego mi teraz bardzo brakuje. Odzyskałam nadzieję w lepsze jutro, chcę o siebie walczyć, może będę działała w fundacji – zastanawia się.
Na terenie miasta jest 5 mieszkań chronionych (2 posiada Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, 2 są w dyspozycji Centrum Pieczy Zastępczej, 1 Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej). Skierowanie do takiego lokalu następuje na podstawie decyzji administracyjnej wydawanej przez MOPS. Mieszkania chronione typu wspomaganego są przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. Są w nich świadczone usługi opiekuńcze 7 dni w tygodniu i na takie wsparcie pani Beata również może liczyć.
O komentarz w tej sprawie, poprosiliśmy także Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego. Jak poinformował nasza redakcję Paweł Karwowski, hostel związany jest z działalnością przedsiębiorstwa PKS Nova w zakresie np. zapewniania noclegu kierowcom czy specjalistom z różnych dziedzin wykonującym w Łomży służbowe zadania. Nie jest i nigdy nie był obiektem typowo hotelowym, a tym bardziej budynkiem z mieszkaniami zastępczymi czy socjalnymi. Wymaga ze względów technicznych i sanitarnych jak najpilniejszego remontu.
Paweł Karwowski dodał, że UMWP wraz z PKS Nova podjął próbę rozwiązania trudnej sytuacji.
- Podczas kilku spotkań z mieszkańcami przedstawione zostały im propozycje znalezienia tymczasowych lokali w siedzibach domów pomocy społecznej lub pomocy w wynajęciu mieszkań przez dwóch lub więcej lokatorów. Propozycje nie zostały przyjęte – przekazał.
Komentarze