Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:16
Reklama dotacje rpo

Via Baltica nieco mniej śliska

Jest zgoda na budowę kolejnego odcinka S61, od końca obwodnicy Suwałk do Budziska (granica z Litwą). Wojewoda podlaski podpisał 20 maja zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) – informuje białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Via Baltica nieco mniej śliska

Autor: GDDKiA

Decyzja z rygorem natychmiastowej wykonalności kończy procedury administracyjne i pozwala przejść z etapu projektowania do fizycznej budowy trasy w terenie – podaje administracja drogowa.

Jak wyjaśnia GDDKiA, odcinek S61 Suwałki – Budzisko ma 24 kilometry długości i wybudowany zostanie jako dwujezdniowa droga ekspresowa o nawierzchni z betonu cementowego, z bezkolizyjnymi węzłami Suwałki Północ i Suwałki Szypliszki oraz czterema Miejscami Obsługi Podróżnych w dwóch lokalizacjach: Żubryn i Budzisko (po obu stronach). W ramach inwestycji powstaną m.in.: 34 obiekty inżynierskie, drogi serwisowe oraz elementy ochrony środowiska.

Do końca maja GDDKiA planuje przekazać plac budowy wykonawcy, firmie Impresa Pizzarotti, która z końcem 2020 roku powinna udostępnić drogę kierowcom. Kontrakt budowlany opiewa na 605 mln zł, a cała inwestycja jest współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach instrumentu „Łącząc Europę” (CEF).

Nie ma natomiast „przełomu” na fragmencie Via Baltica między Ostrowią Mazowiecką a Szczuczynem. O szczegółach problemu informuje portal rynekinfrastruktury.pl:

„Dwa odcinki, łączące Kolno ze Stawiskami i Stawiski ze Szczuczynem, są aktualnie na etapie wydawania Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID). Dokument miał zostać wydany na początku tego roku, sprawa ulegnie jednak wydłużeniu.

Wnioski o ZRID dotyczące tych dwóch odcinków zostały złożone przez wykonawców pod koniec sierpnia 2018 roku, czyli zgodnie z przewidywanym terminem. Później, według planu decyzja miała zostać wydana w ciągu 5 miesięcy, termin ten wypadałby więc pod koniec stycznia 2019.

W całym procesie wojewoda podlaski zażądał jednak uzupełnienia różnych braków formalnych. W szczególności były to ostateczne zgody wodnoprawne m.in. na usługi wodne. Jak podaje białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – na dzień dzisiejszy procedowane w Wodach Polskich jest wydanie decyzji na podstawie wniosku pełnomocnika inwestora o wydanie zgody wodnoprawnej w tym zakresie.

Jak podaje inwestor – pozostałe braki formalne zostały już uzupełnione. Obecnie, planowany termin uzyskania „zielonego światła” od wojewody podlaskiego dla dwóch odcinków trasy Kolno – Szczuczyn to II/III kwartał.
Kontrakty na projekt i budowę tych odcinków zostały zawarte 31 października 2017 roku. Umowa na trasę od węzła Kolno (z węzłem) do węzła Stawiski (bez węzła) podpisano z konsorcjum firm Strabag i Strabag Infrastruktura Południe. Jej wartość to 288,323 mln zł. Przewiduje ona budowę fragmentu S61 o długości 16,432 km oraz drogi krajowej nr 63 liczącego 2,25 km. Drugi kontrakt dotyczy odcinka od węzła Stawiski (bez węzła) do początku obwodnicy Szczuczyna. Przewiduje on budowę 18,002 km drogi ekspresowej S61. Zajmie się tym firma Budimex, a GDDKiA zapłaci za to 342,134 mln zł.

Przedsięwzięcia są prowadzone w systemie „projektuj i buduj”. Oznacza to, że firmy będą zobowiązane do opracowanie dokumentacji projektowej, uzyskania niezbędnych pozwoleń na budowę, budowy infrastruktury oraz otrzymanie zezwolenia na użytkowanie drogi. Na realizację obu zadań wykonawcy mają 31 miesięcy, przy czym w okres robót budowlanych nie wliczają się miesiące zimowe (od 15 grudnia do 15 marca).

Oba odcinki pobiegną po nowym śladzie. Ich nośność będzie wynosiła 115 kN/oś, a prędkość projektowa 110 km/h. W ramach inwestycji powstanie infrastruktura towarzysząca – obiekty inżynierskie, urządzenia ochrony środowiska i bezpieczeństwa ruchu drogowego.


 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama