Do próby wyłudzenia pieniędzy doszło w środę. Kiedy łomżynianka odebrała telefon, w słuchawce rozległ się kobiecy głos. Dzwoniła „wnuczka”, tłumaczyła, że doszło do wypadku i potrzebuje gotówki. Starsza pani nie straciła głowy i zadała „pytanie kontrolne”: A którego z moich synów jesteś córką?
Fałszywa wnuczka natychmiast zakończyła rozmowę, a seniorka zawiadomiła policję.
Policjanci ostrzegają: oszuści bardzo często w tym samym czasie próbują „zaatakować” w tej samej miejscowości większą grupę osób. Dlatego proszą o wzmożoną czujność nie tylko osoby starsze, ale także wszystkie rodziny, w których są seniorzy. Należy tłumaczyć, opowiadać o metodach działania oszustów, aby nie dać się skrzywdzić.
Kilka dni temu w Łomży, niestety, 60-letnia mieszkanka straciła pieniądze (blisko 30 tys.), bo zaufała fałszywemu policjantowi.
Najważniejsza rada jest prosta: każdy taki telefon należy sprawdzić z najbliższymi. I jeżeli są wątpliwości, jak najszybciej zawiadomić policję: 112 lub 997.
Komentarze