Przypomnijmy, że przetargi na oba odcinki ogłaszane były w lutym tego roku. W maju otwarte zostały koperty z ofertami. O kontrakt na odcinek Szczuczyn – Stawiski ubiega się 5 firm, o Stawiski – węzeł „Kolno” (w okolicach Kisielnicy) – 8. Według ustaleń money.pl, GDDKiA chce jeszcze w tym roku podpisać obie umowy, chociaż dotychczasowa praktyka dużych inwestycji drogowych wskazuje, że między ogłoszeniem przetargu, a jego ostatecznym rozstrzygnięciem często mija nawet rok lub więcej.
Fragmenty artykułu z money.pl:
„340 km nowych dróg, a wśród nich A2 między Warszawą a Mińskiem Mazowieckim, S7 między Olsztynkiem a Płońskiem, czy S61 między Stawiskami a Szczuczynem. Money.pl ma pełną listę umów na budowę dróg, które w tym roku chce podpisać GDDKiA. Od początku roku podpisywanie szło wyjątkowo opornie, ale to ma się zmienić.
Na początku czerwca sieć obiegło zestawienie liczby przetargów na budowę dróg i podpisanych umów. Dane są miażdżące dla GDDKiA. Otóż przez pięć miesięcy tego roku, do końca maja, drogowcy podpisali zaledwie jedną umowę. Rok wcześniej było ich 22. W pierwszych dniach czerwca zawarto jeszcze jeden kontrakt, ale to nie zmienia wymowy statystyk. Dwie umowy na budowę łącznie 32 km dróg przez kilka miesięcy - to nie robi dobrego wrażenia.
Drogowcy nie składają jednak broni. W tym roku chcą podpisać umowy na budowę prawie 340 km dróg. Jakie odcinki są na tej liście? Jest to 14,6 kilometrów A2 na wschód od Wisły, między Warszawą a początkiem obwodnicy Mińska Mazowieckiego. GDDKiA będzie też miało dobrą wiadomość dla jeżdżących z Warszawy nad morze. Chce podpisać umowy na brakujących 71 kilometrów S7 między Olsztynkiem a Płońskiem. (...)
GDDKiA chce także podpisać umowę z wykonawcą S61 między węzłem Kolno i Stawiskami oraz od Stawisk do Szczuczyna. Razem to ponad 34,4 km.
Wykonawców mają też zyskać obwodnice Janowa Podlaskiego, Brzozowa, Kępna i Nowego Miasta Lubawskiego”.
Komentarze