Stało się tak zgodnie z zapowiedziami złożonymi uroczyście kilka dni temu w Stawiskach przez ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, jego zastępcę Jerzego Szmita i dyrektora GDDKiA Krzysztofa Kondraciuka przy udziale m. in. łomżyńskiego posła Lecha Antoniego Kołakowskiego (wszyscy na zdjęciu).
Odrębne przetargi dotyczą odcinka od drogowego węzła „Kolno” w rejonie Kisielnicy do węzła „Stawiski” oraz od węzła „Stawiski” do początku obwodnicy Szczuczyna.
Pierwszy z nich ma 16,4 kilometra, ale w zakres prac wchodzi jeszcze przebudowa fragmentów dróg krajowych 63 i 64 (łącznie ponad 3 kilometry). GDDKiA przewiduje na tę inwestycję 452 miliony złotych. Na oferty przetargowe oczekuje do 10 kwietnia.
Drugi odcinek to 18 kilometrów między drogowym węzłem „Stawiski” a początkiem obwodnicy Szczuczyna. Koszt szacowany jest na 519 mln, a oferty białostocki GDDKiA przyjmuje do 12 kwietnia.
Pozostałe zasadnicze elementy warunków przetargowych są dla obu odcinków wspólne: dwie jezdnie o nawierzchni betonowej rozdzielone pasem zieleni, każda jezdnia z dwoma pasami ruchu o szerokości 3,5 metra i pasami rezerwowymi 2,5 m. GDDKiA wyznaczy wykonawcom termin na sfinalizowanie prac maksymalnie 37, a minimalnie 31 miesięcy od podpisania umów. W przypadku fazy budowlanej odliczany jest okres zimowy (15 grudnia – 15 marca). Projektowanie może się w tym okresie odbywać.
Komentarze