Na kołach i nogach
Kibice zgromadzili się przede wszystkim w strefie, gdzie zawodnicy wychodzili z wody i przesiadali się na rowery.
- Mariusz, Mariusz! To mój mąż!
- Dawaj, tato!
- Polacy, naprzód - kilkuletni chłopiec dopinguje patriotycznie. - To wszystko Polacy - wyjaśnia ojciec.
Grono kibiców tworzyli przede wszystkim bliscy i przyjaciele zawodników. Ale także trochę pasjonatów trudnego sportu.
Trasa nie jest taka łatwa. 15 kilometrów w trzech pętlach. Ulice Rybaki i Sikorskiego. Są na nich podjazdy, zakręty. Trudny moment to małe rondo przy Porcie Łomża. Zawodnicy z dużą prędkością wjeżdżają na nie z górki. Dla jednego z nich "ruch okrężny" kończy się upadkiem.
Daniel Pupek jedzie na drugim - trzecim miejscu.
Ostatnia część rywalizacji to bieg. 3 kilometry ulicą Rybaki i alejkami bulwarów. Tu Daniel Pupek włącza "turbodoładowanie", wykorzystuje resztki energii i wyprzedza rywali. Za metą pada, ale zwycięski.
Magdalena Kaczko świetnie sobie radzi. Na finiszu pędzi jak wicher i wyprzedza jeszcze jednego z panów (a łącznie całkiem sporą grupkę). Druga z pań, Sylwia Gawrych, wszystkie konkurencje pokonuje w swoim tempie, bez "napinki".
Komentarze