wojsko

Przez prawie 10 godzin około 75% gospodarstw domowych w Janowie (powiat sokólski), w tym szkoła, były zasilane przez kontenerową elektrownię polową dostarczoną przez 1 Podlaską Brygadę Obrony Terytorialnej. Była to część ogólnopolskiej operacji pod kryptonimem "Przyjazna Energia-22" prowadzonej przez Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej.

Ponad 600 żołnierzy 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej spędziło weekend na szkoleniach rotacyjnych. Ponadto, w piątek 18 listopada, odbyło się, ósme w tym roku, powołanie ochotników do terytorialnej służby wojskowej.

Niezbędniki, multitoole i broń bez zezwolenia. Od pewnego czasu sklepy z militariami nie narzekają na brak klientów.

Kolejni ochotnicy dołączyli do Wojsk Obrony Terytorialnej w województwie podlaskim. W październiku szeregi 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej powiększyły się o niemal 60 ochotników.

1 Podlaska Brygada Obrony Terytorialnej, jako jedna z pierwszych w Wojskach Obrony Terytorialnej, otrzymała zestawy przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin.

Armia zaprasza na szkolenia nie tylko ze strzelania, ale też walki wręcz czy orientacji w terenie. W każdą sobotę.

Wicepremier Mariusz Błaszczak zaprasza na Piknik Wojskowy w Kolnie.

Za dzień powstania Narodowych Sił Zbrojnych, niezależnej politycznie, materialnie i ideologicznie organizacji polityczno-wojskowej w polskim podziemiu zbrojnym, przyjmuje się datę 20 września 1942 r., kiedy to płk Ignacy Oziewicz wydał rozkaz nr 1/42, w którym zawiadamiał o objęciu funkcji pierwszego komendanta głównego NSZ. Zwierzchnictwo polityczne nad NSZ sprawowała Tymczasowa Narodowa Rada Polityczna (TNRP) złożona z przedstawicieli Wojennego Zarządu Głównego Stronnictwa Narodowego i Komitetu Wykonawczego Organizacji Polskiej.

W niedzielę zakończyło się trzydniowe szkolenie żołnierzy WOT oraz wojsk operacyjnych pod kryptonimem KOP-22. Jego celem było doskonalenie taktyki działań przeciwrozpoznawczych i przeciwdywersyjnych, działań ratowniczo-ewakuacyjnych oraz wsparcia funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Grupa wybranych żołnierzy 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej przeszła szkolenie prowadzone przez żołnierzy amerykańskich sił specjalnych (United States Special Forces) przy współudziale Zespołu Działań Niekonwencjonalnych Dowództwa WOT.

Polska kupuje nowoczesne uzbrojenie i buduje dużą armię. Tyle że żołnierze zwodowi odchodzą ze służby. Do WOT-u też nie zgłasza się już zbyt wielu chętnych.

Eksponaty, które uzupełnią muzealną kolekcję, zostały zatrzymane jako nielegalnie posiadana broń.

Tylko do końca sierpnia można się starać o specjalne stypendium studenckie. Zanim się jednak to zrobi, trzeba się dobrze zastanowić, czy warto.

Szkolenie rozpocznie się w poniedziałek 13 czerwca. Weźmie w nim udział ponad 3500 osób. Poprowadzi je szef MON. Kogo będzie szkolił? Ochotników dobrowolnej służby wojskowej.

Walcząca z Rosją Ukraina już dostała od nas taki sprzęt. Teraz jednak wyda na Kraby ogromne pieniądze.

W sobotę 21 maja armia urządziła pikniki, które - jak chwali się szef MON - okazały się sukcesem. Gdzie teraz można zgłosić się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.

Zwierzchnik sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Prezydent Andrzej Duda w okolicach Nowogrodu obserwował akcję forsowanie rzeki Narew przez pododdziały Wojska Polskiego i wojsk sojuszniczych ze Stanów Zjednoczonych, Francji oraz Szwecji w ramach ćwiczenia DEFENDER – Europe 22. To fragment wielkich ćwiczeń, które obywają się na wschodniej flance Europy, podczas, których sprawdzana jest koordynacja, współdziałanie sojusznicze i procedury. Prezydentowi towarzyszyli Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch oraz Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Ćwiczenia obserwował też Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski.

W najbliższą sobotę (21 maja) wojsko rozpoczyna rekrutację do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Można się będzie zgłosić do ponad 100 punktów w całym kraju. Pensje gwarantowane ustawowo!

MON planuje zakup nowoczesnych maszyn dla armii. Mają to być śmigłowce szturmowe, które zastąpią radzieckie MI-24. W polu zainteresowania są 2 maszyny.

Drogowcy uczulają, że kierowcy mogą przy trasach krajowych zobaczyć nietypowe oznaczenia. Postawiono je na krótko, ale w ważnym celem.