Były sanitariuszkami czy łączniczkami. Nie tylko. Bardzo dobrze sprawdzały się jako wywiadowczynie czy sędziny, wydające wyroki, nawet śmierci. Kobiety antykomunistycznego podziemia, bez których jego działalność byłaby niezwykle trudna, a może nawet niemożliwa. W Łomżyńskich strukturach antykomunistycznego podziemia było ponad 200 kobiet. Stanisława Gołębiewska po mężu Majewska ps. ASTRA to jedna z wielu młodych kobiet, które w czasie II wojny światowej i po wojnie angażowały się w działalność niepodległościową w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Była sanitariuszką, łączniczką, zaprzysiężoną podczas okupacji niemieckiej do Narodowych Sił Zbrojnych. W latach (1945 - 1947) uczyła się w studium nauczycielskim w Łomży i czynnie działała w podziemnych strukturach Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Do więzienia trafiła w 1950 roku. W celach UB w Łomży była torturowana. Była wówczas w ciąży. - Byłam w ciąży, którą znosiłam bardzo źle. Któryś z nich krzyknął: „Przestań udawać!”. Stałam spokojnie. Nękały mnie torsje. Mąż parzył na mnie przerażony. Ich to nie obchodziło – wspomina Stanisława Majewska. Powodem aresztowania Stanisławy Majewskiej i jej męża, była jego działalność w latach 1944-1945. Wojciech Majewski był dowódcą AK w Krakowie. Aresztowani zostali, gdy spokojnie obydwoje pracowali, poświęcając się zawodowi nauczycielskiemu bez reszty w szkole w miejscowości Stary Lubotyń (dawne województwo białostockie). Na łamach portalu publikujemy wspomnienia Stanisławy Gołębiewskiej po mężu Majewskiej ps. ASTRA. Zapraszamy do przeczytania części drugiej.
1 marca to od 2011 roku decyzją Sejmu RP Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych”. Został ustanowiony, aby upamiętnić tych, którzy po II wojnie światowej z bronią w ręku przeciwstawiali się narzuconej siłą władzy komunistycznej. Tradycyjnie przed pomnikiem Pamięci Bohaterów Walk o Wolność i Niepodległość Polski w latach 1939-1956, znajdującym się pomiędzy Teatrem Lalki i Aktora oraz Filharmonią Kameralną im. Witolda Lutosławskiego złożone zostały kwiaty I zapalone znicze. W łomżyńskich uroczystościach udział wzięła kompania honorowa 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego i żołnierze 13. Batalionu Lekkiej Piechoty oraz poczty sztandarowe m.in. 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego, Miasta Łomża, Powiatu Łomżyńskiego, Narodowych Sił Zbrojnych, Armii Krajowej, Szkoły Podstawowej nr 4, III Liceum Ogólnokształcącego oraz Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących nr 6. W imieniu władz miasta kwiaty złożył prezydent Mariusz Chrzanowski wraz ze swoim zastępcą Andrzejem Garlickim. W uroczystości udział wzięli również m.in. poseł Kazimierz Gwiazdowski, senator Marek Komorowski, starosta Lech Szabłowski z wicestarostą Marią Dziekońską, przedstawiciele wojska, Związku Żołnierzy NSZ, uczniowie łomżyńskich szkół i OHP.