O miejscu, w którym zaczyna się wieczność i o kobiecie, która dobrym sercem zatrzymała czas
1 grudnia 1993 roku do hospicjum w Łomży przyjęta została pierwsza pacjentka. Chora na białaczkę, łomżynianka - wspomina Teresa Steckiewicz. Ostatnie 25 lat życia tej wspaniałej pielęgniarki i działaczki NSZZ "Solidarność" (w stanie wojennym była internowana) to dzieło "miłości, miłosierdzia i cierpliwości", jak określił łomżyński biskup Janusz Stepnowski.
01.12.2018 18:05
4