W salonie literackim Anny Jakubowskiej
- Jan Kulka nazywał mnie poetą ulicznym, podwórkowym - twierdzi Andrzej Cholewicki. – To określenie odpowiada mi, opiewam świat, którego już nie ma. Świat ten odchodzi powoli w niepamięć.
W salonie literackim Anny Jakubowskiej spotkali się miłośnicy poezji, młodzież i lokalni animatorzy życia kulturalnego.
21.11.2013 09:53