Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 stycznia 2025 21:56
Reklama

Rejs po Zatoce Liguryjskiej uczniów ZSTiO Nr4 w Łomży - FOTO

Wyróżnieni uczniowie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących Nr4 w Łomży, Aleksandra Rzepka i Damian Bączek z klasy 3AP wraz z nauczycielką Beatą Kamińską-Szmitko mieli okazję spełnić swoje marzenia podczas rejsu Pogorią w dniach 27.11 – 6.12.2015, zorganizowanego przez pana Piotra Nowakowskiego i Sail Training Association Poland.

Wyróżnieni uczniowie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących Nr4 w Łomży, Aleksandra Rzepka i Damian Bączek z klasy 3AP wraz z nauczycielką Beatą Kamińską-Szmitko mieli okazję spełnić swoje marzenia podczas rejsu Pogorią w dniach 27.11 – 6.12.2015, zorganizowanego przez pana Piotra Nowakowskiego i Sail Training Association Poland.

Tydzień pod żaglami rozpoczął się w Toskanii, gdzie w miasteczku Livorno polska grupa zapoznała się z resztą załogi. Uczestniczyli w szkoleniu przygotowującym do czynnego i bezpiecznego rejsu. Początki podróży nie były łatwe dla wszystkich. Jednakże, z biegiem czasu coraz lepiej radzili sobie z powierzonymi zadaniami. Czas na Pogorii dał nie tylko możliwość poznania obowiązków załogantów od kuchni (także w dosłownym tego sensie), ale był też okazją do zmierzenia się z własnymi słabościami i pracy nad sobą.

Pod czujnym okiem charyzmatycznego kapitana, pana Adama Busza, uczniowie wraz z nauczycielką żaglowali po wodach Zatoki Liguryjskiej. - W czasie rejsu panowała wspaniała atmosfera, a widok rozpiętych białych żagli na tle błękitnego nieba w słoneczne dni oraz uczucie wolności, jakie odczuwa się na otwartym morzu, był urzekający. - mówiła nauczycielka Beata Kamińska-Szmitko. - Pobyt na Pogorii umilały nam także wspaniałe widoki Morza Śródziemnego oraz wybrzeży Francji i Włoch. Podczas postoju w portach mieliśmy okazję zwiedzać malownicze, nadmorskie miejscowości takie jak, Calvi na Korsyce (Francja), Portovenere, St. Margherita Ligure, Portofino i San Remo (Włochy).

GALERIA 

Udział w tego typu przedsięwzięciu stanowił doskonałe uzupełnienie programu wychowawczego.  Uzmysłowił uczestnikom istotę odpowiedzialności i współpracy w zespole, a także uczył decyzyjności i dokonywania właściwych wyborów. Rejs Pogorią był zarówno lekcją, jak i wspaniałą przygodą, którą łomżyniacy zapamiętają do końca życia.

- Rejs Pogorią był najlepszą przygodą, jaką można sobie wymarzyć.  Każdy, kto tam był potwierdzi, że zrobiłby to jeszcze raz. Na początku nie było za ciekawie, gdyż każdy z nas odczuł skutki choroby morskiej. Jednak, kiedy spoglądaliśmy na cudowne widoki, które nas otaczały, zapominaliśmy o tym i czuliśmy się cudownie. Wspaniałe miejsca, które odwiedziliśmy, cudowni ludzie, którzy przez tydzień byli "naszą morska rodzinką " na zawsze zostaną w naszej pamięci.  Gdybym miała okazję jeszcze raz udać się na taki rejs, nie zawahałbym się, tylko od razu z wielkim entuzjazmem wyruszyłabym na kolejną przygodę Pogorią - wspomina uczennica, Aleksandra Rzepka.

„Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj”.

Mark Twain


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama