Pani Joanna z Łomży:
W ubiegłym roku zmarła moja mama, która przez ostatnie lata swojego życia cierpiała na ciężką chorobę. W tym czasie, aż do śmierci mamy wyłącznie sprawowałam nad nią opiekę. Mama 3 lata przed śmiercią sporządziła testament na mocy którego uczyniła mnie wyłączna spadkobierczynią całego majątku, w skład którego wchodzi dom wolno stojący oraz dwie działki budowlane. Mam jeszcze brata z którym ani mama, ani ja od 15 lat nie mieliśmy żadnego kontaktu. W ubiegłym miesiącu dostałam od brata pismo w którym żąda on ode mnie zapłaty, z tytułu zachowku, kwoty w wysokości ¼ majątku, który odziedziczyłam po mamie.
Czy brat, który w ogóle mamą się nie interesował, ma prawo do spadku po niej? Przecież jest to niesprawiedliwe.
Pani Joanno, co do zasady brat Pani ma rację i w świetle obowiązujących przepisów prawa, a w szczególności art. 991 kodeksu cywilnego, który przewiduje, że zstępnym (dzieciom, wnukom, prawnukom itd.), którzy powołani byliby do spadku z ustawy, a więc gdyby nie było dziedziczenia z testamentu, należy się połowa wartości jego udziału. Skoro na podstawie ustawy, spadkobiercami po Pani mamie byłaby Pani oraz brat w częściach po ½ to bratu przysługuje roszczenie o zachowek o wartości ½ z tej połówki, czyli ¼ wartości całego spadku.
Celem zachowku jest ochrona interesów majątkowych najbliższych członków rodziny poprzez zapewnienie im niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet wbrew jego woli, roszczenia pieniężnego odpowiadającego określonemu ułamkowi wartości udziału w spadku, który by im przypadł przy dziedziczeniu ustawowym. Jednakże w pewnych szczególnych i wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne jest obniżenie należności z tego tytułu na podstawie art. 5 kodeksu cywilnego przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego. Nie mogą zostać pominięte te zachowania uprawnionego, które wskazują na to, jak ten wywiązywał się ze swych obowiązków w sposób szczególny względem najbliższych, zwłaszcza spadkodawcy.
Przy orzekaniu o zachowku nie należy zatem pomijać oceny moralnej także postępowania uprawnionego do zachowku.
W przedstawionej przez Panią sytuacji, powołując się na treść art. 5 kodeksu cywilnego, może Pani, żądać, aby Sąd rozpoznając powództwo brata o zachowek, obniżył jego wysokość, oraz zasądzoną należność rozłożył na raty.
Komentarze