Zwłoki 30-letniego mężczyzny znalezione zostały w pobliżu tzw. nowego mostu w Łomży. Jak poinformowała st. asp. Aneta Łukowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, zmarły to mieszkaniec jednej z gmin w okolicach Ostrowi Mazowieckiej.
Makabrycznego znaleziska dokonała przypadkowo osoba spacerująca z psem. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna spadł lub zeskoczył na zamarzniętą rzekę z mostu noszącego imię majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala". Przeżył upadek i - jak wskazują ślady na śniegu - próbował czołgać się w stronę brzegu.
Na pytanie czy była to próba samobójcza czy nieszczęśliwy wypadek, policjanci na razie nie chcą odpowiadać.
- Zwłoki znajdują się w prosektorium, a okoliczności tragedii są wyjaśniane - informuje Aneta Łukowska.
Komentarze