Odstrzał sanitarny dzików zamierza wprowadzić wzdłuż wschodniej granicy kraju Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi z powodu istniejącego cały czas zagrożenia afrykańskim pomorem świń (ASF). Efektem ma być osiągnięcie wskaźnika 0,5 osobnika na kilometr kwadratowy.
W województwie podlaskim wielkie łowy mają się odbyć w pasie 50 kilometrów od terenów już stanowiących specjalną strefę zagrożenia, czyli w gmin przy granicy z Litwą, Białorusią
i Ukrainą, oraz w takiej samej szerokości pasie przy całej wschodniej granicy kraju. Przewiduje się, że trzeba odstrzelić około 40 tysięcy sztuk zwierząt.
To wędrujące dziki stwarzają największe zagrożenie roznoszeniem choroby ASF, która tak bardzo źle wpływa od wielu miesięcy na sytuację rolników w województwie podlaskim. Hodowcy trzody muszą stosować ostre zabezpieczenia i mają ogromne problemy ze sprzedażą. Gospodarstwa mleczarskie i nastawione na bydło mięsne mają z kolei kłopot z paszami, ponieważ rozmnażające się bez przeszkód dziki niszczą plantacje kukurydzy. Jak dotąd, w kraju, a przeda wszystkim w województwie podlaskim, stwierdzonych zostało ponad 80 przypadków ASF u dzików. W trzech przypadkach choroba dotknęła świnie w gospodarstwach rolnych. Wszystkie zdarzenia miały miejsce nie dalej niż 25 kilometrów od granicy z Białorusią.
Projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie odstrzału sanitarnego dzików został skierowany do uzgodnień i konsultacji społecznych. Resort oczekuje na uwagi do 4 lutego 2016 r.
Komentarze