Motto terytorialsów: "Zawsze gotowi, zawsze blisko" idealnie oddaje ich rolę w lokalnych społecznościach. Żołnierze nie tylko reagują na sytuacje kryzysowe, ale także angażują się w działania, które mają na celu niesienie pomocy w codziennym życiu. Przykładem takiego zaangażowania jest jeden z żołnierzy 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, który zdecydował się na ważny krok i został dawcą szpiku kostnego.
Zainspirowany ideą pomocy innym, żołnierz postanowił promować bycie dawcą, występując do Dowódcy o zgodę na przeprowadzenie procedury w mundurze. Jego intencją było zainspirowanie kolegów z jednostki do podjęcia podobnej decyzji, co mogłoby przyczynić się do ratowania ludzkiego życia.
"Do OT wstąpiłem 13 września 2019 roku, więc mija już 5 lat, 1 miesiąc i 11 dni. Na co dzień, prócz służby Terytorialnej jestem nauczycielem w XIV LO. Jestem nauczycielem klasy OPW oraz zajęć pozalekcyjnych Musztra Paradna i zajęć strzeleckich na Strzelnicy Wirtualnej w XIV LO. Fundacja DKMS pojawiła się na Wydziale Ekonomii i Finansów i zachęcała, żeby zarejestrować się do bazy dawców. Pomyślałem: czemu by nie i zarejestrowałem się. Jeśli mogę dzięki temu komuś uratować życie to uczynię to"- mówi żołnierz.
Zabieg przeszczepu szpiku polega na pobraniu komórek krwiotwórczych od dawcy i podaniu ich biorcy, co może uratować życie. Istnieją dwie metody pobrania komórek: klasyczne pobranie szpiku kostnego w znieczuleniu ogólnym oraz pobranie komórek z krwi obwodowej metodą separacji.
W Polsce zarejestrowanych jest już ponad 2 miliony dawców szpiku.
Komentarze