Utwór zdobywał co raz więcej wyświetleń, Irmina wraz z grupą znajomych zaczęła grywać drobne koncerty i tak się wszystko zaczęło. Po przeprowadzce do Torunia, Irmina wiedziała, że chce znaleźć zespół, z którym będzie nadawać na tych samych falach i tak trafiła na Tomka i Krystiana i postanowili razem założyć grupę. I tak zrodziły się owoce współpracy, między innymi „Niewinna”.
„Niewinna” powstała bardzo szybko! Pamiętam, że Tomek przesłał mi nagranie z wieczornego grania na gitarze akustycznej i od razu poczułam tę melodię. Usiadłam i zaczęłam pisać to, co czułam w danej chwili.”– opowiada naszej redakcji Irmina Zabielska. –„Na początku obleciał mnie lekki strach o to, jak ten numer nam wyjdzie, jak się przyjmie. Jednak, gdy tylko zaczęliśmy nagrywać, moje emocje się zmieniły. Na pewno była ekscytacja i ogromna radość. Gdy wczuję się w muzykę, przenoszę się do innego świata” – dodaje Irmina.
Bezpresja gra koncerty, wydaje co raz to nowsze utwory, ale przede wszystkim wspólnie tworzą wspomnienia. Jak mówi Irmina, piszą swoją własną historię często wracając do początków zespołu, do tego jacy byli wszyscy niepewni, ale wspólny czas spędzony podczas tras koncertowych udowodnia, że muzycznie i osobowościowo do siebie pasują. Frontmanka zespołu zapytana o plany odpowiada:
„Wolę pracować nad sukcesem w ciszy, więc plany na przyszłość zostaną moją małą tajemnicą”
Poprzez utwór „Niewinna”, Irmina Zabielska, chce przekazać swoim słuchaczom, aby każdy w tych czasach zatrzymał się na chwilę, przestał gnać i znalazł ten moment tylko dla siebie. Przed Bezpresją intensywny czas, nowy teledysk do utworu z ich albumu, zwiększenie ilości koncertów i nie oglądanie się za siebie.
9 listopada będziecie mogli usłyszeć zespól na żywo. w Łomży, w Pubie Pod Ratuszem
Komentarze