Głównym punktem II sesji Rady Miejskiej Łomży, 22 maja był wspólny projekt uchwały radnych prezydenta Mariusza Chrzanowskiego oraz radnych Prawa i Sprawiedliwości, dotyczący podwyżki diet. Wnioskodawcy zaproponowali, aby dieta radnego wynosiła 50% kwoty bazowej, która w 2024 roku wynosi 3220,96 zł. Jest to wzrost o 225 złotych, gdyż do tej pory radni otrzymywali dietę w wysokości 43% kwoty bazowej. W projekcie uchwały zdecydowanie większe podwyżki przewidziano dla radnych funkcyjnych. I tak radni prezydenta Mariusza Chrzanowskiego oraz PiS zaproponowali, aby dieta przewodniczącego rady wynosiła 100% kwoty bazowej, czyli 3220,96 zł (do tej pory było to 63%), zaś wiceprzewodniczącego 90%, czyli 2898,86 zł (do tej pory było to 45%). Nie mniejsze wynagrodzenia przewidziano dla przewodniczących komisji oraz ich zastępców. W myśl wnioskodawców radni będący przewodniczącymi komisji mieli otrzymać 90% kwoty bazowej, czyli 2898,86 zł (wcześniej było to 44%), zaś wiceprzewodniczący 75% kwoty bazowej, czyli 2415,72 zł (wcześniej było to 43%).
Jak podali w uzasadnieniu wnioskodawcy: ,,Podstawowym celem nowelizacji jest dostosowanie zasad ustalenia wysokości diet zgodnie z ustawą”.
Tuż po otwarciu obrad przez przewodniczącego rady Wiesława Grzymałę, radny Przyjaznej Łomży Dariusz Domasiewicz, w imieniu klubu złożył wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu 7, czyli rozpatrzenie wniosku klubów radnych prezydenta Mariusza Chrzanowskiego oraz PiS o podjęcie uchwały zmieniająca uchwałę w sprawie ustalenia zasad wysokości diet.
- Szanowni radni, tak naprawdę dopiero zaczęliśmy naszą pracę. Jest to drugie posiedzenie rady miejskiej. Uważam za głęboko niestosowne, żebyśmy na początku swojej pracy zajmowali się finansami, w szczególności kiedy mają dotyczyć naszych własnych finansów. Umówiliśmy się z mieszkańcami, że będziemy wypełniać obowiązki radnego, obowiązki obywatelskie, obowiązki społeczne. Nie tak dawno te diety były zmieniane i uważam, że są one bardzo dobre. Nie trzeba tego traktować jako wynagrodzenie, a utratę dochodu w danym dniu, gdy obradujemy, ewentualnie jesteśmy na komisjach. Uważam, że ta dzisiejsza stawka 1400 złotych jest bardziej adekwatna do sytuacji też finansowej miasta. Wiemy wszyscy jaka ona jest. Gdy otrzymamy 15 listopada projekt budżetu na 2025 rok, będzie to pierwszy nasz wspólny budżet, wówczas zobaczymy czy będzie ona na tyle bezpieczny, by można było rozmawiać na temat zmiany diet. Na dzień dzisiejszy uważam, że diety, które mamy są wystarczające - mówił radny Dariusz Domasiewicz. - Kolejna sprawa to diety przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji. W naszym aktualnym wynagrodzeniu jest dodatek za to, że ktoś sprawuje tę funkcję. Dotychczas takie funkcje sprawowało dwóch radnych. Mowa tu o Pani Hance Gałązce oraz Panu Stanisławie Oszkinisie. Nie słyszałam z ich ust, że jest to za niskie uposażenie. Dlatego apeluję do Państwa, żeby punkt ten zdjąć z porządku obrad i wrócić do niego w przyszłości. Zapracujmy na to, żeby taką dyskusję w ogóle podjąć - kontynuował radny Domasiewicz.
Wniosek Przyjaznej Łomży został poddany pod głosowanie. Na 22 obecnych na sesji radnych, za zdjęciem punktu 7 z porządku obrad głosowało 9 radnych, 13 było przeciw. W związku z czym rada wniosek odrzuciła.
Po realizacji porządku obrad, radni przeszli do głosowania nad zmianą wysokości diet radnych. Ponownie głos zabrał radny Dariusz Domasiewicz, który zwrócił się do Pani skarbnik Elżbiety Parzych o przedstawienie kosztów związanych z podniesienim diet radnych w skali całej kadencji.
- Nie jestem przygotowana, żeby odpowiedzieć na to pytanie. Muszę to policzyć i dopiero będę mogła to Państwu powiedzieć. W zmianach w budżecie macie Państwo kwotę na ten rok - mówiła skarbnik Elżbieta Parzych.
Następnie głos zabrał radny Koalicji Obywatelskiej Huber Marek Norowski, który przedłożył wniosek formalny o zmianę treści punktu dotyczącego zmianę wysokości diet.
- Wnosimy o zmianę wysokości diety radnego bezfunkcyjnego. Jest to zmiana z 50 procent na 70 procent. W przypadku diety wiceprzewodniczącego komisji jest to 71 procent, zamiast proponowanych 75 procent. W przypadku zastępcy przewodniczącego rady zamiast 90 procent, proponujemy 80 procent. Nasz wniosek formalny jest uzasadniony stosowną oszczędnością. Proponowane przez dwa klubu radnych podwyżki diet w skali roku wymagają zabezpieczenia 282 tysięcy złotych w budżecie miasta. Proponowana podwyżka wprowadza także zbyt duże dysproporcje w wysokości diet poszczególnych radnych - uzasadniał radny Hubert Marek Norowski.
Po złożeniu przez radnego wniosku formalnego o zmianę treści punktu dotyczącego zmianę wysokości diet, radny Dariusz Domasiewicz z kolei w imieniu klubu Przyjaznej Łomży złożył wniosek formalny o 10 minutową przerwę po wyczerpaniu listy mówców.
Komentarze