„Otyłość to coś więcej niż nadwaga, to choroba” – mówił w trakcie konferencji kandydat na miejskiego radnego Przemysław Sarosiek. Opowiedział o osobistej walce z otyłością i roli, jaką odegrała w niej pomoc specjalistów: lekarzy, dietetyków, trenerów. Dzięki niej udało mu się zrzucić 50 kilogramów.
Znając ten problem zaproponował stworzenie Miejskiego Programu Walki z Otyłością. Do wprowadzenia go w życie, po wygranych wyborach prezydenckich zobowiązał się Henryk Dębowski. W jego programie wyborczym jest m.in.:
- współfinansowanie przez miasto karnetów na siłownie dla osób walczących z nadwagą i otyłością,
- zwiększenie liczby publicznych siłowni pod chmurką, i ich odpowiednia konserwacja,
- organizacja cyklicznych, darmowych zajęć z trenerami, którzy pomogą w nauce prawidłowego korzystania z urządzeń znajdujących się w publicznych siłowniach,
- akcje profilaktyczne – edukacja na temat zdrowego stylu życia,
- organizacja darmowych warsztatów dietetycznych i sportowych dla seniorów.
„Uważam, że Miejski Programu Walki z Otyłością to bardzo dobry pomysł, bo część Białostoczan ma różnego rodzaju problemy, z którymi wspólnymi siłami moglibyśmy zmagać się skuteczniej” – mówił w trakcie konferencji kandydat na prezydenta Henryk Dębowski.
Kandydatka na miejską radną Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zauważyła też, że problem nadwagi lub otyłości wynika często z uwarunkowań genetycznych lub nabytych chorób. Zaproponowała przeprowadzenie kampanii społecznej na temat zwalczania wykluczenia z powodu otyłości.
„Hejt wylewa się codziennie na ludzi na otyłych (…) Może ta osoba jest po prostu chora i nie może inaczej. Zwracam się z takim apelem, żebyśmy byli czujni na takie rzeczy i wrażliwi” – mówiła Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.
Komentarze