Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:22
Reklama

Rewolucja w szkołach: koniec z pracami domowymi? Podpowiadamy jak pomóc dzieciom przekroczyć kolejny próg szkolny

W ostatnich latach edukacja przechodzi prawdziwą rewolucję. Coraz więcej szkół na całym świecie rezygnuje z tradycyjnego modelu nauczania, który zakłada codzienne odrabianie prac domowych. Ten pomysł dotarł również do Polski i od kwietnia uczniowie szkół podstawowych mają pożegnać się z pracami domowymi. Czy to oznacza, że uczniowie będą mieli więcej czasu na relaks i zabawę?

Ministerstwo Edukacji Narodowej wśród licznych zapowiadanych zmian, które mają pojawić się w szkołach w najbliższym czasie, ogłosiło, że zlikwidowane zostaną prace domowe w klasach 1-3 . Można było się spodziewać, że zmiana ta wejdzie do szkół od 1 września 2024, jednak okazuje się, że nastąpi to wcześniej. Zmiany w pracach domowych dotkną też starszych uczniów. 

Prace domowe były przez wiele lat nieodłącznym elementem systemu edukacji. Uważano, że pomagają one utrwalić wiedzę zdobytą na lekcjach i rozwijają samodzielność uczniów. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że codzienne odrabianie zadań może prowadzić do przeciążenia uczniów i zwiększać stres. W odpowiedzi na te wyzwania, niektóre szkoły zaczęły eksperymentować z nowymi metodami nauczania. Zamiast codziennych prac domowych, wprowadzają one projekty długoterminowe, które uczniowie realizują w swoim tempie. Takie podejście ma na celu rozwijanie kreatywności, umiejętności rozwiązywania problemów i pracy zespołowej.

Na temat tego, czy brak pracy domowej to dobry, czy zły pomysł – głosy są różne. Po klasie trzeciej szkoły podstawowej, na dzieci czeka wiele zmian. 

Klasę trzecią i czwartą dzieli zaledwie dwumiesięczny okres wakacji, jednak zmiany, jakich doświadczają dzieci po upływie letniego wypoczynku, są znaczące.  Przekroczenie progu jest dla nich silnym i stresującym doświadczeniem. Nowy sposób nauczania i jego organizacja, nowe przedmioty i zasady oceniania, nieznani nauczyciele oraz większe wymagania wywołują niepokój i niepewność. Z tego względu, aby przezwyciężyć trudności wynikające z adaptacji do nowych warunków, dzieci potrzebują wsparcia zarówno nauczycieli jak i rodziców.

Z jakimi zmianami mają do czynienia uczniowie czwartej klasy? 

  • Nowy wychowawca, nowi nauczyciele przedmiotowi: jeden nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej zostaje zastąpiony kilkoma nauczycielami przedmiotowymi. Każdy z nich ma odmienny styl nauczania i różne wymagania. Potrzebuje czasu, aby poznać słabe i mocne strony swoich uczniów.
  • Większa liczba zadań domowych – pomimo, że od kwietnia znikają one z klas 1-3, pojawiają się ponownie w klasie czwartej, mimo, że bez oceniania. Każdy nauczyciel zadaje prace domowe z własnego przedmiotu i nie zwraca uwagi na inne zobowiązania uczniów. W rezultacie czwartoklasiści spędzają więcej czasu na odrabianiu lekcji. 
  • Nowy sposób oceniania – ocena opisowa zostaje zastąpiona oceną wyrażoną. 
  • Moment, w którym 9-latek idzie do czwartej klasy, jest zupełnie nowym etapem w jego życiu. Pierwsze miesiące mogą przynosić różnorodne problemy, zarówno te związane z nauką, jak i z zachowaniem czwartoklasisty. 

Co zatem może zrobić rodzic, aby pomóc swojemu dziecku łagodnie przekroczyć próg, jakim jest przejście z czwartej do trzeciej klasy?

  • Przede wszystkim nie strasz dziecka szkołą i czwartą klasą – opowiadając wyolbrzymione historie na temat tego, co będzie się działo w czwartej klasie, niepotrzebnie wywołujesz nim lęk i utrudniasz przystosowanie się do nadchodzących zmian
  • Przygotuj z dzieckiem plan lekcji – zaznacz na nim numery sal, w których odbywają się poszczególne zajęcia.
  • Ponadto czytaj informacje od nauczycieli.
  • Co więcej, naucz dziecko dobrej organizacji pracy, systematyczności i regularności, a także doceniaj osiągnięcia dziecka.

Nie istnieje uniwersalny instruktaż mówiący o tym, jak postępować, aby udzielić wsparcia czwartoklasiście. Jednak bycie blisko dziecka oraz przestrzeganie pewnych reguł może uczynić cały proces dużo łatwiejszym. 

Wracając, czy brak prac domowych to dobry pomysł? Niektórzy nauczyciele i rodzice uważają, że zadawanie uczniom zadań do wykonania w domu jest niepotrzebnym obciążeniem, które zabiera im czas na odpoczynek, zabawę i rozwijanie zainteresowań. Inni twierdzą, że praca domowa pomaga utrwalać wiedzę, uczy samodzielności i odpowiedzialności. Kto ma rację?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ praca domowa może mieć różne cele i formy. Niektóre zadania mogą być ciekawe i kreatywne, inne nudne i powtarzalne. Niektóre mogą być dostosowane do indywidualnych potrzeb i zainteresowań uczniów, inne narzucone bez względu na ich poziom i tempo nauki. Niektóre mogą być sprawdzane i oceniane, inne traktowane jako dobrowolne i opcjonalne.

Z badań wynika, że praca domowa ma pozytywny wpływ na osiągnięcia uczniów, ale tylko do pewnego stopnia. Zbyt duża ilość zadań może być szkodliwa dla motywacji, samopoczucia i zdrowia uczniów. Dlatego ważne jest, aby praca domowa była racjonalna, sensowna i zróżnicowana. Nie chodzi o to, aby jej całkowicie znieść, ale aby ją lepiej zaplanować i dostosować do potrzeb edukacyjnych uczniów.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama